POPIERAM.
Jedna z twórców odrzuconego projektu:
Drugie oblicze Joanny Banasiuk jest mocno związane z Ordo Iuris. To instytut, rodzaj think-tanku, który zrzesza prawników stojących na straży konserwatywnych wartości i broni ich w przepisach prawa. Uważa się, że instytut ten jest wspomagany przez międzynarodową sieć prawników, która działa w USA od ponad 20 lat pod nazwą Alliance Defending Freedom (o czym też krążą teorie spiskowe).
I bardzo dobrze ze został odrzucony bo kazdy człowiek sie liczy ale kazda kobieta powinna miec prawo decyzji i sumienia oraz wyboru a za nasze ziemskie grzechy to rozliczy nas jeden na gorze a nie politycy,czy koscioł ,czy PiS ,bo dzis rzada a za 2 lata i co wtedy .Nikt nie ma prawa nikogo do niczego zmuszac i narzucac .
Posłuchajmy nowoczesnej pani na temat projektów obywatelskich. Czyżby obłuda? Kłamstwo ma krótkie nóżki
Czego broniły te panie w ulicznym proteście, kpiąc z naszych patriotycznych symboli narodowych? Czy to na pewno były polki?
W całej Polsce wciąż rozbrzmiewają echa "czarnego protestu". W Opolu kontrowersje wzbudził jeden z banerów, jaki pojawił się na czele marszu idącego ulicami miasta. Kobiety niosły biały transparent z napisem "Macice wyklęte", a obok pojawiła się podobizna symbolu Polski Walczącej.
"Czarny strajk" odbył się kilka dni temu, ale w niektórych środowiskach niesmak pozostał do dziś. O kontrowersyjnym transparencie mówili już podczas strajku przedstawiciele tzw. kontrofensywy życia, która tego dnia stanowiła kontrę do "czarnego protestu". Według nich doszło do złamania przepisów. - Na jednym z banerów doszło do profanacji symbolu Polski Walczącej. Jest to w Polsce zakazane i karane grzywną – mówił Michał Maliński z ruchu pro-life w Opolu.
http://wiadomosci.onet.pl/opole/opole-na-czarnym-protescie-zniewazono-symbol-polski-walczacej/drxwch
A ten wasz prawicowo nacjonalistyczny elektorat nie kpi z symbolu Polski walczącej.
Nadużywacie go gdzie i jak można. Najpierw zastanówcie się nad sobą a pózniej pouczajcie innych.