Mamy sobie w ostrowcu takie publiczne kąpielisko jak gutwin. calkiem ladnie zrobione, publiczne toalety, piasek jak na plazy, rózne dmuchane atrakcje, ratownik itd. tylko dlaczego ludzie nie potrafa sie zachowac? plyniesz sobie ogladasz widoki a tu nagle ktos wysmarkuje gluta i pluka rece w wodzie pare metrow dalej siedzi malutkie dziecko i dla zabawy pluka sobie buzie i usta w tej wodzie. czy nie mozesie sie powstrzymac przed takimi prostackimi zachowaniami. czy sami macie z tego przyjemnosc zeby taplac sie w cudzych glutach i siuskach?
ostrowieś... nie wymagaj zbyt wiele.
wczoraj wieczorem z rodziną pojechaliśmy na Gutwin ,ogólnie ładnie ale woda brudna i te kaczki przechodzące na wydzielone miejsca dla kąpiących.Tam to tylko na spacer,plac zabaw z dziećmi ale do wody nie zaryzykowałabym wejść .
bylam tam raz jedyny i ostatni nie dosc ze smarkaja w wodzie to dwa razy bylam swiadkiem...mamo siku..to idz do wody....szkoda gadac...
Właśnie doszły mnie słuchy że tam woda jest brudna, zielona, ryby w niej pływają. Ale że kaczki jeszcze się powoli pokazują tam ? *o* To ja już wolę podziękować za te kąpielisko , i zacznę jeździć nad wodę w stronę Starachowic. Tam są dwie plaże i wydaje mi się że tam jest czyściej, to nic że brak atrakcji ale ważne jaka jest woda :)
no nie co za myslenie idz do wody...czy ludzie sa tacy naiwni czy nie dopuszczaja do siebie ze takich sikaczy jest wiecej zamiast z tym walczyc zaczynajac od siebie to sie daje przyzwolenie i od malego uczy dziecko prostactwa
gosciu z 20.40 starachowice to niestety juz nie to co kilka lat temu. tez sie zaczyna robic syf.brody tez były inne. kiedys nie mialam problemu z wchodzeniem do wody ale teraz mam obawy czy nie nadepne na jakas puszke albo butelke.
Wynurzenie się z wody (po 'daniu nura') obok przepływającej po powierzchni wody zaschniętej kaczej kupy to jednak nic przyjemnego... Nie bywam tam już od dwóch lat. Była afera, że w połowie dnia do kąpiących się od rana ludzi przyszedł ratownik z wieścią, że sanepid jednak wykrył jakieś bakterie i żeby się jednak nie kąpać :|
wodny... pewnie produkowali ale nie patrzylam na to w ten sposob bo woda byla czystsza. teraz wszystko jest takie syfiaste ze sie poprostu boje wlazic do tej wody.
przeciez to staw a nie basen. Chyba nie oczekujecie wody ozonowanej?
taka prawda, na tym gutwinie syf, a tak w ogóle to zastanówcie się ludzie i nie załatwiajcie do wody w miejscach publicznego użytku, ciekawe czy miło by było wam kąpać się w wannie pełnej nie swoich siuśków
Hahaha blee ;)) ale jak kiedys moj mlody wtedy mial jakies 5 lat chcial siku i nie pozwolilam mu do wody tylko do lasu to malo brakowalo a wlepili by mi mandat bo podlecial jakis stroZ ze dziecko sika ppd drzewem a nie wolno ...