"A w „Stołecznej” tekst o Bartoszu Żurku, który w niedzielę zadebiutował w barwach Legii.
Do Warszawy trafił latem. Legia zabiegała o zawodnika KSZO Ostrowiec co najmniej dwa lata. - Czasami piłkarze muszą dojrzeć do decyzji o przeprowadzce. Tu mają znaczenie różne rzeczy - przywiązanie do kolegów, miasta, również barw klubowych. A przede wszystkim znaczenie ma decyzja rodziców - mówi Jacek Mazurek, szef akademii Legii. - Bartek do KSZO trafił z jeszcze mniejszego klubu - z Pińczowa. W krótkiej karierze to już jego trzeci klub. Z jednej strony jest przyzwyczajony do przeprowadzek, z drugiej nie jest łatwo tak często zmieniać miejsce zamieszkania – dodaje.
(...)
Legia ma w tym sezonie kilku młodych uniwersalnych piłkarzy. Wolski jest wystawiany na skrzydle i za napastnikiem, Żyro może też grać jako napastnik. Strona boiska nie stanowiła problemu dla sprzedanego niedawno do Tereka Macieja Rybusa. Z lewonożnym Żurkiem jest podobnie. - Prawą nogę też ma nie od parady. W KSZO grał za napastnikiem. W Młodej Ekstraklasie - jako skrzydłowy. Ma nieprzeciętny drybling i dośrodkowanie, a przede wszystkim dużą umiejętność gry jeden na jeden - ocenia go Mazurek.
- Porównując go do Rafała Wolskiego, to może Rafał ma większą umiejętność kreowania gry w środku boiska. Ale Bartek jest od niego młodszy i nie ma takiego doświadczenia. To, na jakiej pozycji będzie się czuł najlepiej, dopiero się okaże - dodaje."
http://www.weszlo.com/news/9625-WTORKOWY_PRZEGLAD_PRASY_Blaszczykowski_tlumaczy_sie_z_braku_stanowczosci