tak, ofiara jest kobieta z okolic ostrowca, całe szczescie nic bardzo powaznego sie nie stało, ma pocieta reke i 42 szwy...
Słyszeliśmy ale przecież to miasto monitorowane i oczywiście służby mundurowe ale gdzie ich szukać? śpią w radiowozach,a strażnicy miejscy zamiast dbać o bezpieczeństwo załatwiają sprawy prywatne i czatują czy ktoś nie wjechał połową koła na trawnik
jakim trzeba być kretynem, by dżgać nożem bezbronne kobiety, samiec alfa !
czy policja już go złapała?
Miasto może i monitorowane. Z takim małym szczegółem, że monitoring w ciągu roku wychwytuje ponad 1200 przypadków spożywania alkoholu w miejscach publicznych i coś koło 300 innych wykroczeń (najczęściej drogowych). I mowa tu o samych wykroczeniach w świetle przepisów prawa. Przestępstw ten monitoring wykryć niestety nie potrafi.
Nożownik nie jest jeszcze złapany,i pewnie szybko go nie złapią,aż strach mieszkać w tym Ostrowcu.
Coś wiadomo już o tym nożowniku,taka cisza jak makiem zasiał.
Siejecie zbędną panikę. Na razie był jeden potwierdzony przypadek. Reszta to plotki albo domysły, że to pewnie ta sama osoba, co oczywiście jest bzdurą.
No właśnie - gdyby broń palna była legalna, nie byłoby takich problemów.
to nie są plotki i dobrze że o tym piszecie - wreszcie!!!! jest i atakuje ii to niejedną kobietę już porządnie wystraszył wiem bo dotyczy to osoby z mojej rodziny, a czemu nikt nic nie robi z tym -- nie wiem to pytanie gdzie indziej? oprócz mojej bliskiej wiem że sytuacja powtórzyła się siedmiokrotnie na terenie naszego Ostrowca? ale niektórzy tylko się pytają może Pani sama złapała za ten nóż ? a on nie chciał zrobić Pani żadnej krzywdy?, a w ogóle to co pani robiła na mieście po 24 na przykład - niestety tak jest i to jest szczera prawda.
dzis zatakował na ul. Mostowej po godz.19 kobieta szła z westynu z denkowa sama zranił kobiete po twarzy kobieta jest w szpitalu a on uciek policj
Sami się nakręcacie.
Osobę, którą napadł na Samsonowicza znam osobiście. Bardzo fajna kobieta. W tej chwili jest w domu, ma złamaną rękę, blizny na twarzy i dłoniach. Trochę ją poharatał ale dzielnie się broniła. Sprawca uciekł, ale wiadomo kto nim jest, znany z imienia i nazwiska.
a co ci to da? jak go nie znasz to nie będziesz przecież legitymował każdego faceta.
A czy ta pani, którą napadł go zna, czy była przypadkową ofiarą?
nie siej plot i paniki nikt nie został napadnięty...w Denkowie był festyn i jak by tak było pełno by tam było policji i ludzie by coś wiedzieli i zauważyli że coś się stało,takie sianie paniki powinny byc kary!!!
Przed chwilą był na Rosochach, zaatakował mężczyznę obok Leclerca a potem uciekł schować się do lasu obok.