Pazerne to jest państwo. Pracuję dla siebie nie dla idei - te czasy się skończyły, choć niektórzy do nich chcą powrócić. Jak chcę żyć skromnie to pracuję u kogoś, jak chcę coś osiągnąć, mieć coś więcej niż przeciętniak to zap... Ale dlaczego mam się aż tak dzielić? Nadejdzie taki dzień, że będziecie woleli wrócić do każdego innego z poprzednich rządów niż mieć te 500+ za które można będzie kupić waciki. To co zdrożało w tym tygodniu?
Dokladnie - ten podatek i tak odbije sie na pracownikach...
Obecnie 10000 zł brutto to 7000 zł w kieszeni pracownika(wszystkie składki sradki itp. to 30%), koszt pracodawcy do nie 10000 zł tylko 12000 zł. Więc przy 40% w kieszeni 6000 tysięcy, a pracodawcy dodatkowo zostanie 2000 zł.
Czekam z niecierpliwością jak jedynie słuszna partia zarządzi podatek za oddychanie.