Cóż tu dużo pisać. Po prostu różne są sytuacje w życiu i nie jest prawdą że taki urlop na żądanie w tym samym dniu jest domeną alkoholików. Nie mogę się z tym zgodzić.
Tu nie chodzi o opiekę tylko pomoc doraźną z powodu choroby. Nikt za coś takiego nie da zasiłku a już na pewno pracodawca nie zrozumie, przynajmniej nie mój. Każdemu może raz na jakiś czas zdarzyć się taka sytuacja.
Proszę zapoznać się z pojęciem zasiłku opiekuńczego, bo mówimy o tym samym, a jednak są problemy na łączach.
Prawo jest po to, by z niego korzystać, a nie bać się ...nawet oddychać ze strachu.
Uwierz że pracodawcy coraz częściej nie są ludźmi, szczególnie w naszym mieście. W co drugim zakładzie pracy jest mobbing i nic z tym zrobić nie można. Ludzkich pracodawców trzeba ze świecą szukać.
Wiem, że kto ma wiarę- mobbingowi nie ulega.
Tylko co robi?
Coś przeciwnego do tego, który mobberowi ulega. Ty wiesz co robi człowiek, który ulega, ja wiem, co robi ten - który nie ulega.
Odchodzi z pracy i modli się o mannę z nieba aby nakarmić dzieci.
Nie wiesz o czym mówisz w takim razie i nie życzę Ci aby Cię to kiedyś spotkało.
Ok. Niech będzie, że nie wiem :))
Wiara wiarą ale psychika ludzka ma swoją wytrzymałość.
Idąc tokiem myślenia Felice z godz. 10:03 to za każdy niewykorzystany urlop do końca I kwartału następnego roku dostaniemy zadośćuczynienie w podwójnej wysokości. No to ja już składam urlop. Dostanę w kwietniu takie zadośćuczynienie, że nie będę wiedział co z nim zrobić. Pytam, to po co zmiana w Kodeksie Pracy mówi " że urlop przepadnie "? Felice widocznie nie zauważyła tego słowa a jedynie zadośćuczynienie w podwójnej wysokości. Tak państwo zadba o nasz wypoczynek i nabyty "urlop".
Zayważyła, zauważyła.
Żeby coś mogło wejść w miejsce czegoś, to coś musi tego miejsca ustąpić.
No tak, zamiast przechodzenia niewykorzystanego urlopu na następne lata to wchodzi przepadek tegoż urlopu.
A który pracodawca zechce płacić podwójnie ?
Prawdopodobnie nastąpi koniec z kumulowanuem niewykorzystantch urlopów z roku na rok
I o tym cały czas piszemy a ty Felice " państwo poprzez te zmiany bierze w końcu w obronę słabszych (gdy chodzi o zadośćuczynienie za niewykorzystany urlop, a po części także i gdy chodzi o urlopy na żądanie) gwarantując im zadośćuczynienie w podwójnej wysokości w miejsce tego urlopu, o którym teraz piszesz ( kwota dwukrotnie wyższa niż do tej pory wynosił ekwiwalent za niewykorzystany urlop)." Który pracodawca zechce płacić zadośćuczynienie?
Zaraz odpowie, kolejną mądrością przodków, coś w stylu: jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził... Nie, jednak nie, to nie pasuje Felice123, bo przecież Chrystus...
Lux :)