Wypisujesz jakieś bzdury po co to szkalowanie porządnego człowieka?
Przejrzyj internet i zobacz jak to z tą porządnością dyrektora było.
Jak swój to porządny. Daj spokój człowieku, Ostrowiec to małe miasto.
A ty dobrze swoje trzymasz - uważaj żeby Ci nie wywali.
A ty z lat współczesnych uważaj żeby tobie nie wyrwali korytka bo co wtedy zrobisz??
A czy to prawda że nie jest już dyrektorem ? podobno został powołany a okazało się że niezgodnie z prawem , brak kwalifikacji
podobno Wojewoda uchyliła uchwałę o powołaniu dyrektora, jeżeli prawda to zle swiadczy o Staroście, że nie szanuje prawa, ale tak to już u nich jest.
Gościu 09:18 jeśli tak jest to znaczy, że PIS czuwa nad przestrzeganiem prawa. Wojewoda jest przecież przedstawicielem władzy centralnej w terenie. A pomyśl ilu ludzi poprzedniej władzy miało czy ma w gminie właściwe referencje.
To nie przez brak kwalifikacji tylko nie spełnianie wymogów na to stanowisko, które są odgórnie ustalone i nie mogą być niestety(a może stety) naginane( czy ustalane) celem usytuowania danej osoby (zresztą co do kwalifikacji - no cóż czy w pomocy społecznej czy w innych dziedzinach trzeba trochę popracować żeby je nabyć...)
I tak. Już niedługo bd asystentem Pana starosty to mhm kwalifikacje nie potrzebne
Kwalifikacje potrzebne, tylko konkursu nie ma obowiązku ogłaszać i to znacznie upraszcza sprawę.
ten pan nie ma kwalifikacji i nie boję się o tym pisać bo to prawda , wojewoda jeśli nie uchyliła to uchyli tę uchwałę ,
to tylko kwestia czasu , a jeśli nie uchyli to będzie to złamanie prawa ,nie ma przede wszystkim wykształcenia i to go dyskwalifikuje na tym stanowisku w ustawie jest jasno wskazane jakie warunki trzeba spełnić żeby być dyrektorem takiej placówki a on ich nie ma
Ale jakie teraz znaczenie ma wykształcenie lub jego brak, kompetencje lub ich Brak? Wystarczy przynależność do partii rządzącej i posiadanie protektora. Patrz: Misiewicz i wiele innych osób (także w Ostrowcu, ale o tym sza, by nie znaleźć się w polu zainteresowania policji i prokuratury).
Sprawiedliwości stało się zadość.
A czy kto$ wie może kto stoi za nie zgodnymi z prawem zwolnieniami w Dps? Ktoś powinien ponieść za to konsekwencje służbiwe.
Odszkodowania za te zwolnienia zapłacimy My podatnicy .
Następna sprawa to zatrudnienie w Urzędzie Pracy na stanowisku dyrektora pana po aarcheologii. Zgadnijcie z jakiej jest partii?
Tak miała wyglądać ta dobra zmiana?
Nowy pan dyrektor nigdy nikomu nie patrzy w oczy. czyżby coś miał za kołnierzem?
A czy dps ma jakiś specjalny fundusz na sprawy sądowe ? kto za to płaci?
Zatrudnienie Rogalińskiej,Dybca i Pasternaka w mieście jest OK?
Chyba to nie jest tematem tego wątku do gośc 18.13.