Adam, Adam, Adam to oczywiście pseudonim?Tylko którego? Wątek sponsorowany? To forum czyta niewielu waszych wyborców, niestety :)
Pan zbyszek moskalewicz - tym razem z jakiej opcji startuje???
panie zbyszku, odejdź pan już i nie rób z siebie w dalszym ciągu..........piwko był dobre!
Do Rady pchają się często próżniaki, którym z pracą nie jest po drodze.
Leżę na ziemi :-D hahahaha ładnie ukryłeś się wśród "nowych i młodych kandydatów do rady miasta" hahahaha, no nie mam do was siły... myślicie, że jesteście tak inteligentni, że możecie w dowolny sposób modelować emocję odbiorców postu? Panowie, bez jaj. Normalnie pomyślałbym, że ktoś specjalnie robi wam czarny pijar, ale wychodzę z założenia, że któryś z Was naprawdę pomyślał, że do dobry sposób na wylansowanie swojego nazwiska :D haha... No dobrze... słuchajcie koledzy, są tu osoby, które kończyły lepsze uczelnie niż Wy i robili to z lepszymi wynikami, więc coś czuję, że ten post Panowie lansiarze przyniesie Wam odwrotny skutek..
Piwko? a to ciekawe ? Głosuj na tych co leją piwko - przepraszam wodę :)
Witajcie,
Do Rady Miasta z Osiedla 25-lecia startuje młody i energiczny kandydat
Karol Wójcik (PiS). Będę na niego głosował, ponieważ do wszystkiego doszedł sam bez pomocy układów i wie co jest potrzebne mieszkańcom. Poza tym czas na zmiany w Ostrowcu Św. i wierzę, że z tym kandydatem jest to możliwe.
Potwierdzam znam Karola Wójcika i jestem pewnien, że to dobry kandydat na radnego do Rady Miasta
A odkąd Głąb jest nowym kandydatem? po serii przegranych podchodzi jeszcze raz do wyborów. Poza tym w strukturach pis od lat.
Jeżeli wg. Państwa nikt z w/w ludzi nie prezentuje sobą wystarczającego poziomu, by pełnić funkcje publiczne w mieście, to proszę wskazać tych co je mają wśród osób powiedzmy do 35 roku życia skoro mowa o młodych (PS. Moskalewicz- to faktycznie wśród tych osób mógłby być ich ojcem). Chcecie zmian, macie dość starego establishmentu komunistycznego, a jak już wśród nowego pokolenia pojawiają się ludzie wartościowi i dają szansę na zmiany, to gnoicie ich na dzień dobry.
a co wy sie tak tego A.Głaba przyczepili?Normalny człowiek znajacy problemy miasta,ludzi, rodziców.Ktos kto stara sie coś robić a nie tylko siedziec na tylku i czekac az samo sie zrobi.
A co Głąb niby zrobił??? jedzie pół życia na opinii Rusieckiego i podczepia się pod jego działania.
Nie mam zamiaru wypierać się swoich działań i dokonań w służbie społeczeństwu także w biurze poselskim, które daje duże możliwości upominania się i interweniowania w sprawach mieszkańców. Nic w tym złego, że moja praca zawodowa i społeczna częściowo się ze sobą pokrywają i uzupełniają - dzięki temu mam duże doświadczenie zw. z aspektami prawnymi podejmowania interwencji zarówno w instytucjach jak i jednostkach samorządu itd.
a co znaczy według kandydata - aspekty prawne ??? czy w ogóle rozumie pan znaczenie słów których pan używa?
Panie Arturze, uprzejmie prosimy wypunktować klika konkretów.
przepraszam bardzo ale nie zgodze sie z przedmówca pan Artur przedewszystkim słucha ludzi i liczy sie z ich opinia .jako mama kilkuletniej córki moge podac na poczatek 1 przykład (wedle potrzeb rozmówców podam kolejne),niby banałem sa sptzetu zamontowane na placu zabaw a jednak niejednokrotnie przez niedopilnowanie renowacji tych urzadzen nasze dzieci doznawały urazów i pomimo apelów wielokrotnych do OSM nic nie było zrobione ,a dopiero po tym jak sprawa została zgłoszona p.Arturowi i on podjoł działanie sprawa została rozwiazana i dzieci bawia sie bezpiecznie
Weź nie żartuj. Ta renowacja była zaplanowana przez spółdzielnię. "Podjoł"? chyba podjął działanie tylko jakie? - zaniósł list do administracji? a dlaczego ty nie zaniosłaś? może plan właśnie był taki aby w kampanii zaistnieć czymkolwiek, choćby tym że zaniósł pismo do spółdzielni.
Przecież wyraźnie gość_Mama napisała Ci, że wielokrotnie się o remont placu zabaw upominali i spółdzielnia nic nie robiła. Dopiero po pisemnej interwencji rodziców coś się zmieniło.
Jak dla mnie każdy społecznik powinien upominać się o sprawy ludzi. Jeśli to robi, nawet zbierając podpisy i interweniując w sprawie błahej - placu zabaw, to OK. A jeśli robi to skutecznie to jeszcze lepiej dla mieszkańców tego osiedla.
I fajnie poczytać, że coś się udało zrobić, a nie tylko marudzić na forum.
Bez pomocy działaczy, sama poszłam do spółdzielni i zgłosiłam,że na tym i na tym placu zabaw potrzebne jest to i to. Jakoś spółdzielnia zrobiła, co miała zrobić. To nie żaden wyczyn i nie widzę powodu aby na tym się podpierać przed wyborami.