Brakuje wyższej uczelni z prawdziwego zdarzenia a nie jak wseip czy wsh i normalnymi kierunkami, trzeba sprowadzić młodzież do ostrowca żeby dźwignąć to upadające miasto gdzie średnia wieku to 60lat.
Jeju ludzie dlaczego od razu dołujecie ludzi, osoba zadała pytanie żeby Wam żyło się lepiej a Wy od razu " jak nie masz pomysłu to nie zakładaj" ma pomysł bo chce otworzyć coś, co będzie dla WSZYSTKICH.
ale taka jest prawda na siłę chcesz coś otworzyć tylko nie wiesz co więc powodzenia, zresztą w innym wątku piszesz, że chcesz składać dokumenty ale nie znasz terminu noo proszę przyszły przedsiębiorca, który nie potrafi najprostszej sprawy załatwić
powodzenia i z całego serca Ci życzę aby Twój biznes wypalił ... naprawdę ;)
Mnie bardzo brakowało sklepu z fajną odzieżą ciążową.Nie tylko mnie,ale i koleżankom w stanie błogosławionym :)
Tutaj sensownych porad nie dostanie, bywalcy specjalizują się tylko w krytyce wszystkich i wszystkiego
Szczera prawda gościu 15:51 co by się nie zrobiło, co by nie powiedziało, jak nie postąpiło zawsze będzie źle i zostanie to wyśmiane oraz skrytykowane. Kilka pomysłów padło fajnych, jeszcze zależne od funduszu jaki można zainwestować.
Może np. opeka nad zwięrzętami, domem itp pod nieobecność gospodarzy? Sam czasami tego potrzebuję gdy gdzieś wyjeżdżam.
mysle ze pomysl z kafejka internetowa jest dobry lub kawiarnio- bawialnia . wiec teraz zaczynam dzialac :)
Lubię to! Powodzenia! Też zastanawiam się nad biznesem, do odważnych świat należy!
Podbijam wątek. Też myślę o założeniu jakiegoś interesu w naszym mieście, aby wróciło do niego życie. Mam dwa pomysły, jeden z nich został już wymieniony ale może podsuniecie mi lepszy?
Warzywniak osiedlowy,albo sklep monopolowy na jakims osiedli.Może wiecie czy gdzieś można się starać o dotacje na handel?
Myślę jednak że dom spokojnej starości lub coś co by starszym i schorowanym ulżyło w życiu .Bo tak jak byli młodzi wychowywali dzieci, a jak teraz są starsi dzieci nie ma lub zapomnieli o rodzicach ,a mają jakiś grosz marny to choćby i jakiś dzienny pobyt lub pomoc.Oczywiście tu musieli by pomóc finansowo dzieci lub program emerytalny ale to tylko marzenia i mrzonki ,o tym co by mogło być .Zawsze przed świętami myślę że okna nie umyte ,dywan nie wytrzepany.Dobrze że we dwoje jesteśmy bo tak jakoś samemu..................
Dużo wpisów, ale niewiele sensownych wypowiedzi. Zamiast krótko i czytelnie podawać pomysły, wątek składa się w większości z negatywnych porad ludzi, którzy pewnie w życiu biznesu nie prowadzili i dlatego gaszą potencjał innych.
Moja rada jest taka: po pierwsze Twoje umiejętności, czyli może to co potrafisz da się sprzedawać. Może masz dobry zawód wyuczony, może dobrze pieczesz placki,a może jest coś czego nauczysz się na kursie(np. fryzjerskim czy jako instruktor nauki jazdy).
Po drugie pomyśl o swoich warunkach do prowadzenia firmy. Może mieszkasz przy trasie, może masz stodołę która może posłużyć za magazyn, może masz znajomego informatyka który może zrobić dla Ciebie sklep internetowy. Wszystkie te kwestie są ważne bo pozwolą obrać pewien kierunek, oraz prowadzić biznes z mniejszymi kosztami. A koszty jak wiadomo nie jedną działalność mogą rozłożyć w kilku pierwszych miesiącach.
Na koniec polecam burzę mózgów(ale nie taką złośliwą jak na tym forum), tylko z pozytywnymi ludźmi, którzy mogą z serca doradzić. Kilka osób siada i przypomina sobie np czego w ostatnim tygodniu szukał na internecie, albo czego w ostatnim czasie nie mógł znaleźć w pobliskich sklepach, albo jak każdy z Was mógłby sobie ułatwić życie korzystając z usług lokalnych firm. Rzucacie takie pomysły, spisujecie, a potem po kolei można rozważyć jaki biznes można stworzyć na bazie tych pomysłów.
Na koniec żeby nie wyszło że samą teorie podaje, wrzucę coś z moich pomysłów:
- busy osobowe (mpk upada, więc będzie tu pole do popisu)
- składnica harcerska czyli sklep turystyczny i modelarski
- produkcja niszowej żywności (przykładem takich produktów jest np. chleb z piekarni na kuźni czy lody z iłży).
Pozdrawiam przedsiębiorczych i życzę szybkiego pierwszego miliona.
Lokal dla inwestorów giełdowych i nie tylko. Widziałem taki w Katowicach, notowania giełdowe na bieżąco plus kawa i piwko i atmosfera Wall Street :) Możliwość zabawy i nauki inwestycji, plus zarobić można trochę do kieszonkowego. Do tego lokalne inwestycje w biznes, kasy potrzebują pełni pomysłów młodzi na start, a tam mogli by spotkać inwestorów.
Nawet w Ostrowcu znajdą się ludzie chętni do wejścia z kasą w dający szansę na zarobienie kasiorki biznes lub pomysł.
Lokal już widzę, na Polnej po kafejce, chętnych z kasiorką gotowych zainwestować w taki lokalik przytulę jak mamusia dzieciątko do piersi.
przydałby się squash
a mnie i moim kolezankom bardzo podobałby sie sklep z DZINSAMI,ale taki sklep naprawde dobrze zaopatrzony z róznymi fasonami tych spodni i osoba sprzedajaca mogłaby doradzac który fason jest idealny do naszych figur,taka osoba musiałaby byc naprawde rzeczowa i miec profesjonalne podejscie.