W twoim dla odmiany jest jest płasko. Schody są do chodzenia, dla rowerów są ścieżki, a jak chcesz ekstremalnych sportów to znajdź górkę i jeździj na własną odpowiedzialność. To bardzo dobrze gdy mamusie i tatusiów przyjęte rozwiązanie zmusi do wybrania drogi dłuższej ale bezpiecznej.
Dokładnie. Zostają do tego zmuszeni. Bo niby co mają zrobić?
Z rowerem to chodziło mi o jego wyprowadzenie. Czy to też jest nic nie ważne?
Pewnie dla kogoś kto go nie ma, nie ma z tym problemu. Ja go mam i lubię.
Dobra, tematem były wózki i matki które " mamusie i tatusiów przyjęte rozwiązanie zmusi do wybrania drogi dłuższej ale bezpiecznej"
Jesteś gościu z 12 44 żenujący.
No chyba, że budowałeś te schody. To tatusie i mamusie...
Mogą jeszcze jechać z wózeczkami do Sienkiewicza bo to też lepsze rozwiązanie. Tylko czy ktoś się ich o to zapytał?
Kiedyś widziałem matkę z wózkiem prowadzącą go koło schodów na Kierkucie dokładnie na wprost tych. Zobacz jakie są ślady wózków koło schodów od Mickiewicza. Stromo ale jest szybciej niż prze Iłżecką lub Sienkiewicza.
Chyba robienie takich inwestycji ma pomagać mieszkańcom? A nie utrudniać życie.
Jeśli jest tak niby bardzo stromo wystarczyło dowieźć trochę więcej ziemi pod schody. Można?
Dokładnie tak. Sztaby ludzi pracują po to aby znajdować rozwiązania debiloodporne. Na tych schodach jeszcze niejeden się pośliźnie i będzie miał pretensje bo były nieodśnieżone lub nieposypane a nie do siebie że na nie wlazł.
Przed zrobieniem takich schodów należało pomyśleć o ludziach niepełnosprawnych. To się nazywa mieć szacunek.
To ze ktos ryzykuje zdrowiem dziecka pakujac sie byle na skroty nie oznacza, ze nalezy mu w tym pomagac aby szybciej doszlo do nieszczescia.
a czy wczesniej były tam schody na tyle bezpieczne i wygodne, po ktorych chodziły matki z dziećmi? o ile mi wiadomo to po schodach sie nie jezdzi rowerami ani wózkami....
No tak, a niepełnosprawni to niech naucza się fruwać.
niepełnosprawni do tej pory jak sie poruszali? są prostsze i wygodniejsze drogi prowadzące na Polną a nizeli pod górę....
To po co tyle kasy jest wydane na te schody skoro są prostrze i wygodniejsze drogi?Dla fantazji?
Na pożytek tych, którym zdrowie pozwala i którzy zechcą po nich chodzić, panie marudo.
Pismen i inni. Czy Wy byliście na tych schodach? Nie byliście.
Poszedłem tam wczoraj. Stromizmy żadnej tam nie ma! Jest bardzo płasko, więc nie piszcie bzdur.
Kogo Wy reprezentujecie?
jak byłes to poczytaj jeszcze wytyczne jakie powinny być spadki dla pochylni dla osób niepełnosprawnych i wózków panie mądralo
Jak jedziesz rowerem to co za problem objechać dalej Mickiewicza a nie pchać się po schodach tak samo z wózkiem - bezpieczniej choć parę kroków dalej. Lepiej pomyśleć jak ciężko jest wchodzić bodajże na 3 lub 4 piętro w bloku z wózkiem i dzieckiem.To jest problem.
Te schody to tylko skróty i to dla tych, co nie maja problemów z chodzeniem. Albo dobre na poprawę kondycji.
Pchanie się tam z rowerem jest ryzykowne, ale zawsze można wziąć rower "pod pachę". Nie takie rzeczy się robiło w górach ;-)
Jak sił nie starcza, to objazd rowerem do dodatkowe 2-3 min., więc w czym problem? Zwłaszcza, że szybciej objechać niż wejść tam z rowerem nawet ciągnąc go podjazdem.
Co do wózków, to trochę wyobraźni. Ja bym się nie odważyła dziecka narażać.
No i miałem sobie odpuścić. Ale dzisiaj szedłem po schodach przy ul Starokunowskiej koło dawnego Orbisu czyli w stronę parku. Po drugiej stronie rowerowego przy ul Tylnej
Schody bardzo strome i kręte.
I co?
Tam można było zrobić podjazdy dla wózków i rowerów?
Pismen, dzieciaki jakoś tam nie wylatują z wózków.
Jak to jest?
Tu stromo, tam nie. A to ten sam Ostrowiec Św.
I taki plusik. Tam nawet można było zrobić ławeczki do siedzenia. Fajnie to wygląda. I na dodatek (o co mi tylko w tym wątku chodziło) łatwiej jest wyjść i wejść z wózkiem i rowerem.
Może napisze ktoś, że przecież można zejść z górki po prawej po piasku lub również zejść po asfalcie ul Górzystą? Bo to przecież tylko 3 minuty różnicy:-(
Również można iść przez park koło stawu i wtedy nie trzeba się męczyć po tych stromych schodach. No... dawajta mądrale.
droga na ul.Polnej i ul Iłżeckiej należą do Starostwa Powiatowego czyli wszelkie uwagi należy tam właśnie kierować :)
Nalezy chwalic, ze nauczyli sie na wlasnych bledach i nastepnego "straszydelka" nie zrobili
Co do tych dzieci wypadających z wózków- pismen chyba sam wypadł z wózka i widać efekty.