Nowe schody przy zapadniętej Polnej niestety nie dają możliwości poruszania się wózków i rowerów. Czy nikt nie pomyślał o matkach z dziećmi i rowerzystach?
schody sa na tyle szerokie ze spokojnie wozek sie zmiesci i bez problemu sie wejdzie
tu nie jest jeszcze źle, schodziłam z wózkiem i dało radę.ale są miejsca gdzie schody są takie ,że albo trzeba wózek przenieść albo iść na około, zresztą nawet zjazdy dla wózków są starego typu i nie pasują do nowych wózków a poza tym są tak strome ,że można dziecko zgubić po drodze. władze miasta niestety nie myslą o matkach z dziećmi czy osobach niepełnosprawnych.
Zbyt stromo, należy obejść do skrzyżowania Polna Mickiewicza. Myślano nad tym.
to jest miasto starych dziadków i babek...tu tylko poruszają się o kulach ale po schodach muszą...bo zmusili ich obecne i dotychczasowe władze.
Na mieście jest od groma miejsc z ktorymi ma problem matka z dzieckiem a nie mówiąc już o osobie niepełnosprawnej.
Nasza władza nic niew robiła i nie robi aby było mieszkańcom dobrze...ma to gdzieś!!!!
Moim zdaniem człowiek który jest prezydentemi reprezentuje swoje miasto powiniwen byc jak ojciec dla swoich podopiecznych czyli mieszkańców.A on jest ale ojcem ale dla Bałtowa i kolejnych manipulujących naszym miastem.
Ps.Podsumujac moj list powiem jedno moje dzieci juz wyrosly z wozka i nie musze się borykać z krzywymi chodnikami i schodami...ale nigdy nie wiemy jak nas los rzuci na wózek....wtedy sie ludzie przekonają !!!!
Jak ciężko jest pokonać przeszkode bez pomocy....
Te pieniądze były po to, aby miasto poprzez odpowiednie inwestycje ułatwiło życie mieszkańcom, a nie żeby prezydent sobie kolejny przystanek koło domu stawiał bo córeczka zmoknie po drodze do szkoły, więc się nie wydurniaj i nie rób z siebie głupszego niż jesteś (i tak głupszy już być nie możesz).
18.40 Pismen to taki stary zgred
A ten ostrowiecki buldog caly czas szczaka ! Jak go morda nie zaboli ? Pociota !!!
wystarczy cieć z miotełką.
chyba byś się nawet nadawał
Podoba mi się to epokowe odkrycie istna eureka. I pomyśleć że Mount Everest też nie dla wszystkich. Trzeba to koniecznie zmienić.
Gościu z 10 59 "Myślano nad tym" No, proszę Cię. Kolego ja tam mieszkam.
Czy Ty kiedyś widziałeś stromą górę?
Każda matka by była wdzięczna za ten zjazd. Czy nikt nie może napisać że to można jeszcze zrobić?
To ze ktos ryzykuje zdrowiem dziecka pakujac sie byle na skroty nie oznacza, ze nalezy mu w tym pomagac aby szybciej doszlo do nieszczescia.
a czy wczesniej były tam schody na tyle bezpieczne i wygodne, po ktorych chodziły matki z dziećmi? o ile mi wiadomo to po schodach sie nie jezdzi rowerami ani wózkami....
Nowe schody nie dla rowerów i wózków - wiekopomne odkrycie. Mount Everest też nie jest dla każdego łajzy, ale to bardzo dobrze.
W twoim dla odmiany jest jest płasko. Schody są do chodzenia, dla rowerów są ścieżki, a jak chcesz ekstremalnych sportów to znajdź górkę i jeździj na własną odpowiedzialność. To bardzo dobrze gdy mamusie i tatusiów przyjęte rozwiązanie zmusi do wybrania drogi dłuższej ale bezpiecznej.
Przed zrobieniem takich schodów należało pomyśleć o ludziach niepełnosprawnych. To się nazywa mieć szacunek.
Jak jedziesz rowerem to co za problem objechać dalej Mickiewicza a nie pchać się po schodach tak samo z wózkiem - bezpieczniej choć parę kroków dalej. Lepiej pomyśleć jak ciężko jest wchodzić bodajże na 3 lub 4 piętro w bloku z wózkiem i dzieckiem.To jest problem.
Tor saneczkowy niektórym się marzy