@ciemniak - ścieżka wskazana przez NSA nakazuje rozważenie przez GIODO, czy można udostępnić dane osobowe, czy nie. Jest więc trudniejsza, niż działająca obecnie metoda uzyskania danych poprzez prokuratora lub sąd. Wystarczy złożyć wniosek o ustalenie danych osób publikujących określone treści w związku z podejrzeniem zaistnienia przestępstwa określonego w art. 212 § 2, do tego dołączyć dowód w postaci printskrina i opłatę w wysokości bodajże 300 zł.
kupmpel wystąpił dostał info o osobach co do których nawet by się nie spodzeiwał, że mogą o nim pisać takie rzeczy
może wreszcie zakończy się oczernianie na forum
Chcąc zniszczyc człowieka wcale nie muszą być wpisy na forach,decydenci polecają "kogoś" na telefon,na spotkaniach towarzyskich.
to dlaczego ich nie podał do sądu jak się domagał nazwisk skoro to nie była prawda-prawda w oczy kole
bo wystarczyło mu poznac nazwisko pseudu przyjaciela , a po co do sadu jak osiagnał cel.
I co z tego że poznał nazwiska skoro ktoś pisał prawdę żeby ostrzec innych przed chamstwem. Gdyby był niewinny to by nie szukał .
Jest tak,że jak ktoś napisze prawdę na forum w celu ostrzeżenia innych to ci mszczą się w inny sposób, ale nie zdają sobie sprawy że i tak zostaną ujawnieni zupełnie przypadkowo/ ktoś widział, zrobił zdjęcie, powiedział/ kwestia czasu i policja zapuka do ich drzwi.
Najbardziej zakłamanymi w Ostrowcu są Prezydent i Starosta.Oni nie muszą szukać bo wiedzą czyja to opinia.:)