Nie bardzo rozumiem dlaczego ciuch musi być markowy? Od lat stosuję zasadę, według której kupuję wszystko, co mi się spodoba, niezależnie od tego czy jest to coś markowego czy też nie..Oczywiście jedne rzeczy są trwalsze, inne mniej ale to bez znaczenia. Jak się coś zużywam to kupuję następne, przynajmniej nie chodzę po 10 lat w tych samych ciuchach tylko dlatego że mają znaną metkę ;) Dla mnie ciuchy z bazaru są równie dobre jak te z markowych sklepów..
W primarku to co najwyżej skarpetki można kupić. Towar raczej nie najlepszej jakości. Oglądałam ostatnio buty, owszem wygląd ładny a wykonanie okropne, jakby miały się za chwile rozkleić. Ciuchy made in china, po kilku praniach na śmietnik. Nasze rodzime marki są o wiele lepsze. I to ubrań jak i butów.
Wiekszy reserved. Franconferruzi (czy jak to sie tam pisze), doramafi
Jak dla mnie: Stradivarius, Orsay, Zara, Bershka, C&A, New Yorker, Promod,...
Z drogerii: Yves Rocher;-)
Ale przede wszystkim PIZZA HUT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Megan,nie jestem zwolenniczka pizzy ale czasami naleci mnie ochota na pizze.Tez uwazalam ,ze wsrod sieciowek najlepsza jest Pizza Hut,dopoki nie sprobowalam pizzy z Domino's Pizza......wymiotla konkurencje.
Napewno brakuje orsay i new yorker..Ale czy będą tam ludzie kupowali to już inna sprawa
The North Face,Columbiasportswear,Berghaus,HiMouintain etc...
a po co? mieszkasz tu? martik, ludzie potrzebuja ubrań, nie marek