Jestem bardzo niezadowolona z obsługi w nowej piekarni skalski obok fresh marketu! Gdy chciałam sie rozejrzeć po asortymencie, pani ekspedientka powiedziala "co pani tak chodzi, zminia miejsce i nie moze sie zdecydować" niby nic takiego ale było to z wyrzutem i lekkimi pretensjami w głosie, zepsuło ogólne dobrze zapowiadający sie wrażenie Szkoda bo fajny sklep sie wydaje.
Przepraszam, ale nie wierzę że ( jesli w ogóle) ekspedientka powiedziała coś przeciw klientowi.
Robię tam zakupy i cieszę się, że rano mam gdzie kupić pieczywo czy bułkę do szkoły.
No cóż, wróć do fresh marketu - wolny wybór. I właśnie dobrze, że ten wybór jest, chociaż jak widać nie wszyscy zadowoleni.
Trzy minuty przed zamknięciem, zadeptuje dopiero co zmytą podłogę, wypytuje czy tego lub tamtego nie ma -choć na półkach wszystko widać. Albo taka się urodziła albo pokwitanie i tryska jadem po forach. Zmień "piekarnie" a może sklep i nie truj ...kliencie czy klientko(gender?)