Wszystkie firmy będą miały obowiązek uruchomienia u siebie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Zapiszą do nich wszystkich pracowników.
Program zakłada, że każdy pracodawca będzie musiał uruchomić Pracowniczy Plan Kapitałowy. Zapisze do niego wszystkich swoich pracowników. Bez wyjątku. Z automatu. I tych zatrudnionych na umowach o pracę, i tych na zleceniach czy umowach o dzieło (do programu będą też mogli przystąpić samo zatrudnieni). Pracownicy będą jednak mieli trzy miesiące na podjęcie decyzji, czy chcą oszczędzać w PPK. Jeśli nie, złożą deklarację o odstąpieniu od programu. Żadne pieniądze nie zostaną od nich pobrane.
Ci, którzy zdecydują się zostać w PPK, będą odkładać co miesiąc nie mniej niż 2 proc. pensji brutto. Pracodawca dołoży do tego nie mniej niż 1,5 proc. Minimalny wkład do Planu wyniesie więc 3,5 proc. wynagrodzenia pracownika. Ale można będzie odkładać więcej. Pracownik do 4 proc. pensji, tyle samo pracodawca. W sumie więc maksymalna składka może sięgnąć 8 proc. wynagrodzenia.
Podatek stosowany w wielu krajach,skąd wiesz że jest zły gościu z 13:46?Raczej to ty jesteś dyżyrnym dużym TROLLEM.
Do Gościa z 14;31.W normalnych krajach tak,podkreślam w normalnych.U nas może stać się z tymi pieniędzmi to samo ,co stało się z kasą odkładaną niby w trzecim filarze ZUS.
Miej pretensje do Tuska
"Po doświadczeniach z OFE, czy zawirowaniami z niewydolnością ZUS-u poziom zaufania Polaków do nowych tego typu projektów musi być w pewnym stopniu ograniczony. Dlatego też rządzący podkreślają, że środki zgromadzone w ramach PPK są w pełni prywatne. Co to dokładnie oznacza?
Po osiągnięciu 60 roku życia będziemy mogli 25 proc. zgromadzonych środków wypłacić jednorazowo bez podatku Belki (19 proc. od dochodów kapitałowych).
Pozostałe 75 proc., jak wyjaśniają rządzący, będzie dostępnych bez podatku Belki w ratach przez 10 lat (będzie też możliwość dożywotniej wypłaty), lub jednorazowo po potrąceniu 19 proc. podatku. Oszczędności podlegać będą dziedziczeniu przez cały okres składkowania."
OFE to dopiero teraz zniknie, pewnie razem ze zgromadzoną kasą.
Podpisujcie dwie umowy - o prace i zlecenie. Na zleceniowke nadgodziny i nikt niczego nie zabierze
Doczytaj dobrze-oni chcą zlikwidować umowy zlecenie dla pracujących.