A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
Porównywanie wyrobu PĄCZKOPODOBNEGO do prawdziwych pączków z Opatowa zakrawa żartem. Idzcie lepiej dzieci spać i nie ośmieszajcie się.
pączki opatowkie smaczne są, oczywiście w opatowie
odezwała się słodka manufaktura...
Pączki opatowskie mają nawet certyfikat można to sprawdzić jest to produkt który powstaje w sposób tradycyjny a nie rozmrażany jak pączki w Lidlu.
Dla Tych którzy podważają smak i jakość sprzedawanych przez cukiernię na Polnej pączków od Szarego z Opatowa- polecam artykuł z dzisiejszej Gazety Ostrowieckiej str 22, pt. Pączek opatowski na liście PRODUKTÓW TRADYCYJNYCH.
ludzie tyle pisania o takich glupotach wlasciciele nakrecili te bzdury a to leci
pączki są naprawdę pyszne, ale kupiłam kawałek tortu i...nie polecam!
Czy możesz powiedzieć jaki to był tort? Co z nim nie tak? Zastanawiałam się nad zamówieniem u nich tortu właśnie...
Ja kupiłam u nich kaweł tortu cytrynowego (poezja) i kupowałam tort na cioci urodziny był barrrrrdzo dobry w smaku. Swojskie smaki i bez konserwantów.
U nas w mieście to tylko gnoić potraficie, co za miasto... wwwrrrrr...
Dzięki forum dowiedziałam się ,że w Ostrowcu powstała nowa cukiernia , za co serdecznie dziękuję forumowiczom.Szkoda tylko,że przeczytałam o niej dopiero w sobotę.W piątek po pracy usiłowałam kupić jakiś dobry kawałek ciasta i pojechałam do cukierni U ANI, bo chyba jest to jedyna cukiernia w Ostrowcu, gdzie można dostać coś dobrego.Byłam tam kilka minut po 17-tej i pocałowałam klamkę.Miałam nawet wypowiedzieć się w tej sprawie ,bo takie godziny otwarcia cukierni, w której są stoliki i można by było posiedzieć z dzieciakami czy znajomymi są trochę bez sensu.
Co do Manufaktury to ciasta i pączki mnie nie zachwyciły.Pączki były dość suche.Dobre było ciasto marchewkowe.A miejsce rzeczywiście dość przytulne i przyjazne.Tak,że powodzenia...
zadna rewelacja wszystko przereklamowane,paczki masakra a to ze maja certyfikat to nieznaczy ze sa boskie,ludzie ile rzeczy jest dobrych i nie maja certyfikatu a certyfikat to kolejny chwyt marketingowy
Jakości pączków nie podważam, ale nie jestem ich fanką - mnie z butów nie wyrywają, pomimo certyfikatów. Jednak jest wiele osób, które własnie te pączki uważają za naj i ja się nie dziwię, bo przecież każdemu smakuje co innego :)
Ciast w cukierni próbowałam dwóch i oba przypadły mi do gustu :)
no dobrze,to jeśli w ostateczności do pączków mogłabym się przekonać, bo to pączki opatowskie, choć nie wierzę że ciepłe, w piecu je przywożą?to do ciast z tej cukierni nikt mnie nie przekona :/, i to nie jad ostrowiecki tylko moja osobista opinia, a przecież o to chodzi w tym wątku
Jakie te ciasta Ci nie smakują i dlaczego? Bo ja jadłam i mnie smakowały. A pączki jak kupowałam o 10 były o dziwo ciepławe.
W to, że o 10 były ciepławe, nie uwierzę! :) Człowiek wiezie je z Opatowa około 9... Wypieczone na pewno dużo wcześniej. Na zewnątrz o 9 temperatura (obecnie) 2-4 stopnie... Proszę, nie ściemniaj!
Nic prostszego tylko przyjść i sprawdzić o 10:00. Ale mam prośbę - Jeżeli miałam rację to stawiasz kawę i pączka? OK.?
może w mikrofali ogrzewają,a ciast nie ma jak kupić, nie ma nikogo do obsługi, słychać tylko rozmowy z zaplecza, a nie mają dzwonka, więc nie miałam się jak przekonać, tylko wyglądem ciasta mi się nie podobają, wyglądają jak stare, wyschnięte,nieświeże.
moze na samym poczatku wszystko bylo ok ale teraz to przeciez wlasciciel musi zaczac zarabiac i trzeba szukac oszczednosci i jakosc sie psuje takie realia a na paczkach to moze sie dorobic garba tylko zwrot za paliwo