jesli ma ktos namiary na prace w norwegi lub szwecji lub osobe ktura potrzebuje dwuch pracownikuw prosze o kontakt z gury dziekuje i pozdrawiam
5 lat temu jezdzilem do szwecji tam malowalem panele szpachlowanie w stopniu dobrym gipsy scianki szpachla na sucho na mokro nieumiem ogulnie byli zemnie zadowoleni mam teraz 32 lata interesuje mnie wyjazd z moim szwagrem on mlodszy 24 lata bez wiekszego doswiadczenia praca jako pomocnicy musze sobie wszystko przypomniec bo obecnie pracuje na tartaku ale mam na utrzymaniu dziecko i nazeczona i tej wyplaty niestety troche malo. pozdrawiam
32 lata i taka pisownia. Ty wogóle skończyłeś jakąś szkołę? Błędy biją po oczach. Jak nie potrafisz przyzwoicie pisać to raczej inteligencją nie grzeszysz to i raczej szybko się nie nauczysz tego co pracodawca ci powie o języku już nie mówiąc
Masakra. Dziwię się że nawet nie jest Ci wstyd , że tak piszesz. Że nie próbujesz nawet zajrzeć do słownika . Ostatecznie są programy które wyswietlają błędy i można je od razu poprawić. 32 lata i nigdy nikt nie powiedział Ci jak strasznie jesteś niedouczony? Ja rozumiałabym jeden błąd w zdaniu, ale u Ciebie nie dośc ze byki to jeszcze piszesz jakby nie istniały kropki, przecinki.A narzeczonej nie przeszkadza to że tak piszesz? Wierz mi , na razie może jej nie przeszkadzac , ale z wiekiem , gdy będzie musiała pisać Ci podanie, czy CV, bo Ty napiszesz z takimi bykami , ze nie ma mowy zeby ktokolwiek nie wyrzucił go do kosza,zacznie jej przeszkadzac, zacznie zastanawiac się ,gdzie ona miała oczy. Zacznij czytac. Duzo czytac. Z czasem zaczniesz zapamietywac jak się pisze jakiś wyraz i po roku ,wierz mi bedziesz robił błędy tylko sporadycznie.Teraz możesz się smiac , ze jakaś głupia baba robi Ci wykład, ale co potem? Dzieci tez muszą mieć dobry przykład z domu nawet w kwestii ortografii. Jak sprawdzisz wypracowanie, skoro sam nie wiesz gdzie jest błąd? Nie atakuj mnie . Postaraj się potraktowac to co Ci napisałam poważnie. Tak poważnie jak na 32 lata przystało.
Masakra,moja droga,(wpis z godz.18.20)to jest to,co Ty piszesz.Człowiek nie szuka pracy,jako wykładowca języka polskiego na uczelni w Norwegii,a chce pracować,jako robotnik budowlany.Dla mnie ważne jest to,że nie poprzestał na staniu pod okolicznym sklepem i opróżnianiu kolejnych butelek taniego"winka",a chce uczciwie pracować.Uwierz mi,to czy ktoś umie pisać poprawnie, nie jest żadną miarą wartości człowieka.Można by napisać o tym niejedną książkę.Powodzenia Ci życzę założycielu wątku i tak choćby,żeby zawstydzić co niektórych krytykantów, naucz się norweskiego i zarabiaj kupę kasy.Jestem pewna,że masz umiejętności,których niejedna osoba może Ci zazdrościć, a przede wszystkim masz chęć do pracy,co nie jest w tym mieście powszechnie obserwowanym zjawiskiem.Wszystkiego dobrego i wracaj z kupą kasy.
Facet pyta o pomoc w sprawie pracy,bo ma male dziecko,a wy zamiast pomoc to wymadrzacie sie wiedza ortograficzna.Wstyd !!!!!
W ogóle to chyba warto zacząć od siebie;)
Ludzie tu chodzi o prace na bodowie a nie jako nauczyciel języka polskiego.
daj namiar na siebie
Moja poczta. przydatek-monika@wp.pl,nr tel na forum nie podam.
Gościu z 18:06 jest takie przysłowie "uczył Marcin Marcina, a sam ...... reszta się rymuje , bo admin mi wyłączy. Sam najpierw naucz się poprawnie pisać, aby innym prawić morały. Ty chyba TAK W OGÓLE jakiś ZDZ zaliczyłeś.
Powodzenia.
a co ma do tego ZDZ ja pytam? Ortografii uczysz się w szkole podstawowej i średniej ale czego wymagać od osoby, która żadnej z nich nie ukończyła? Współczuję twojemu dziecku takiego ojca
uwazaj na Tomka K. z Ostrowca bierze ludzi do Norwegii i nie płaci im piekne sciemy a na miejscu masakra
Poszukaj na internecie jest pare ogłoszeń!
Jest taki portal Moja Norwegia-portal Polaków w Norwegii.Masz tam ogłoszenia o poszukiwaniu kandydatów do pracy ale też forum Polaków.Możesz się mniej więcej zorientować w sytuacji i ocenach ludzi,którzy już tam pracują.POWODZENIA.
Na necie, na różnych stronach masz bardzo dużo ofert pracy np do Norwegii, poszukaj może coś wypatrzysz. Powodzenia.
Jeśli z ogłoszeń ma Pan pracę znaleźc to najlepiej żeby cv po norwesku Panu ktoś napisał i trzeba wysyłac przez internet w pliku tak co dzień wysyłac do wielu firm dobrze żeby po angielsku któryś z Panów rozmawiał bo tak ciężko będzie załatwic samemu. Norwegowie często dzwonią i jeśli się nie zna języka przynajmniej angielskiego żeby się dogadac będzie trudno. Jeśli pracodawca nie załatwi za Panów rejestracji w urzędzie podatkowym to warto druki w kraju sobie wydrukowac i wypełnic. Trzeba tez konto załatwic w norwegii bo norwegowie płacą wynagrodzenie na konto. Jeśli pobyt jest dłuższy niż 3 miesiące trzeba pamiętac o rejestracji na policji bez znajomości języka będzie Panom trudno.