Łatwo powiedzieć "otwórz wreszcie pyska" był temat kiedyś o tym jak by zareagowały dziewczyny gdyby zagadał do nich obcy facet i pisały, że by się chyba posikały ze śmiechu albo kazały walić takiemu delikwentowi.
Nie każda by tak zareagowała zapewne. Do mnie kiedyś zagadał bardzoooo przystojny chłopak i mnie przytkało, bo się speszyłam. On patrzył tymi niebieskimi oczami tak wyczekująco, a ja nic. No i odszedł, a ja do tej pory sobie nie mogę wybaczyć.
ale ja nie jestem przystojny
Co innego jak podejdzie do Ciebie przystojny facet i zagada a co innego jak podejdzie takie cos jak ja :<
Po pierwsze zmień mniemacie o sobie! Z niską samooceną na pewno nigdy do żadnej dziewczyny nie zagadasz - Znajdz coś w czym jesteś dobry rozwiń pasję a na pewno poczujesz się lepiej i być może odwaga sama przyjdzie :)
E, tam - coś, facet jest facet. Jak nie trafisz na głupią to się odezwie, a jak na głupią - to nie ma czego żałować, że warknie.
No ja kupowałam winko ale byłam nieumalowana więc to chyba nie o mnie ;p
ale jeżeli chodzi o mnie, to fakt faktem, nic nie mogłeś zrobic, śpieszyłam sie na imprezę.