Minister nie poparł wandalizmu,a jedynie odniósł się do zachowania policji w tej konkretnej sprawie.W XXI wieku ,26 po obaleniu komuny,człowieka wsadza się za kratki za to że nazwał komunistycznego zbrodniarza katem i mordercą. Czy to jest normalne działanie? Musiał się odnieść ,bo jeśli rząd PiS nie zrobi porządku z tymi reliktami komuny ,które dobrze się mają w życiu publicznym ,to kto się tym zajmie?Popatrzcie,w Czechach,w Niemczech już dawno zdekomunizowano kraje i pozbyto się wszelkich pozostąłości.A u nas nadal absurd goni absurd.
Nie , za to ,że dokonał aktu wandaluzmu jakim jest pomalowanie płyty nagrobnej. Na takie coś nie ma przyzwolenia , niezależnie od opcji politycznej. Prawo jest prawem. Niesyety obecna władza o tym nie pamięta , poczynając od dziwnego ułaskawienie jeszcze nie skazanego prawomocnie Kamińskiego , uwolnienie narodowca ktory chciał pobić policjanta itp...
obecna władza widzi znacznie więcej niż "pomalowanie płyty i akt wandalizmu",naprawdę takie rozumowanie płytkie to jest u dzieci.A my jesteśmy dorośli i minister też głupi nie jest aby nie widzieć co się dzieje w tej sprawie
https://pbs.twimg.com/media/CpXUJW-XEAID8Ej.jpg:large
Tak że tak...