na Gutwinie jest fajnie
Zawsze można iść na grzyby. Wrooooc. Na niewybuchy
nielegalna chcesz sie spotkac w lesie? czy sie boisz? :D
Takich leśnych ludzików jak ty? Haha dobre. Śmiech przed snem wskazany jak seks. Btw budzę męża
no widac ze cie nie puka bo bys juz dawno spala a nie pitolila na forum :)
Obudzi meza zeby sie pozalic, ze nie chcesz z nia czatowac.:-)
meza :) a ja zaraz obudze dziewczynei i tez sie pozale. Tylko ja bede musial najpierw wyciagnac z szafy i napompowac :D
Meza ma szufladzie szafki nocnej:-)Dobry taki, bo nie pyskuje.:-)
pewnie teraz odreagowuje niepowodzenie na forum :) oj biedny ten mąż. Nie chcialbym takiej zony :D Trzeba na dzis zamknac przedstawienie dobranoc :)
A czy ktoś wie czy na gutwinie w lesie było jakieś lądowisko podczas II wojny. Można tam trafić na pociski od amerykańskiego działka lotniczego
Tak ,ladowisko dla ufo, ale zlikwidowali, bo nikt nie chcial tu ladowac;-)
Nie, lądowiska nie było. Stacjonowała piechota, jazda konna i wojska altyleryjskie. Znajdziecie naboje używane przez te jednostki.
hispano-suiza 20mm chyba nie mieliśmy na wyposażeniu
To arsenał pozostawiony przez niemców. To oni tu stacjonowali.
W tym zapomnianym stawie,obok tego odnowionego,jest zatopiony czołg niemiecki albo cos w tym stylu.Dziadek ,bedąc wtedy nastolatkiem widział,jak niemiecki pojazd wjeżdża w to bagno i załoga szybko wydostaje sie na zewnątrz,a pojazd bul,bul i zatonął.