Jak miło ,że mamy i takich dojrzałych facetów(jeden na 1000)- od założyciela forum:)))Podobnie myślę jak Ty!Pozdrawiam
A ja gorrąąccoo zapraszam wszystkich niezdecydowanych na udział w sobotnim meetingu-super ludzie, fajne klimaty i możliwość spędzenia czasu w miłym towarzystwie, nic dodać nic ująć (no może tylko dodać więcej uczestników)!
Mejia - chyba nasza siódemka była najodważniejszym gronem singli zdecydowanych na nowy eksperyment bo mail milczy, pojawiły się 2 nowe osoby, ale w 100% nie są pewne spotkania z różnych przyczyn. Tyle osób wypowiadało się w temacie m.in. Kaja, a jednak najważniejszy krok jakim jest spotkanie "na żywo" z nieznajomymi sobie osobami nie został przez tak wiele osób podjęty. Marzy mi się meeting na ok 20 osób, to byłoby coś ekscytującego i niespotykanego jak na nasze miasto, ale może musimy uzbroić się w cierpliwość, a takie spotkanie w przyszłości się uda. Póki co, czekam na sobotnie spotkanie w miłym gronie :)
Podczytuję Wasz wątek, świetna incjatywa:). Już nawet postanowiłam przełamać swoją nieśmiałość i napisać do dromera, że chętna i gotowa;) na spotkanie w ten weekend. Ale wczorajszy dzien i jego wiadomości ( samobójstwo kolegi:(( ) sprawił, że odechciało mi się nawet oddychać. Jutro pogrzeb, nie będę w stanie myśleć o niczym innym. w kolejny weekend znów grill służbowy. Ale nie tracę nadziei, że uda mi się z Wami spotkać, a póki co trzymam kciuki za wreszcie jakąś pozytywną incjatywę i wątek na tym forum.
Tak dromer, zgadzam sie-dużo pisania a mało inicjatywy oraz odwagi. Może każde z nas powinno przyjść z jakimś znajomym, co by powiększyc nasze grono? sama nie wiem, ale też mnie dziwi ze tylu ludzi narzeka a dalej nic nie robią, hello?! mi także marzy sie spotkanie w gronie tak np. 15-20 osób, to byłby czad! ja swoją drogą postaram sie zwerbowac samotnego 30-latka, który też chce spotykac nowych ludzi ale jakoś nie wpadł na to, żeby sie do nas, super fajnych i (na to wychodzi) bardzo odważnych ludzi, dołączyć. zobaczymy czy sie uda :)
Milczałam, bo byłam na urlopie ;-) Niestety w ten weekend nie mogę się spotkać, ale mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć na kolejne spotkanie;-) Bawcie się jutro dobrze
Hej.
Jestem mężatką po 30 i więc to spotkanie raczej mnie nie dotyczy.
Jednak jestem pod ogromnym wrażeniem tej jakże pozytywnej akcji.
Brawo dromer! Fajny chłopak musi z ciebie być! :)
Życzę Wam powodzenia i może , po jakimś czasie, pierwszego ślubu ostrowieckich forumowiczów.
Trzymajcie się i oby tak dalej!
A ja tam ide wole posiedziec i pogadac z fajnymi ludzmi jak mialbym w domu siedziec i nic nie robic:) mejia- ornitologia czesc druga hehehe moze zdjecia wezme hehe :) pozdrawiam i o by wiecej osob przychodziło zapraszamy my nie gryziemy :) szybko sie zaklimatyzowac mozna w tym gronie i naprawde jest fajowo :) a jutro z rana prawdopodobnie las i rybki hehehe :) pozdrawiam wszystkich i zapraszam
słuchaj, no mam nadzieje że bedzie cd dalszy wykładu, tym razem poparty zdjęciami. ciągle myśle o tej historii która mi opowiedziałeś o przeskakującym jeleniu (chyba tak to szło) i mam nadzieje na więcej takich opowieści. miłego lasowania i rybkowania jutro rano:) i fakt, my wcale a wcale nie gryziemy (chociaż co poniektórzy snią o delicjach z oczkami i nóżkami...):)))
Dokładnie :) ach te delicje hehehe musiały byc bardzo szampańskie hehe:)
utro jade rano zobacze co sie wydarzy mysle oczywiscie pozytywnie :) a jak narazie to zmeczony i trzeba rano wstac ale tym akurat sie nie przejmuje pewnie w szoku jestes wielkim kiedy o tym wszystkim powiedzialem ale to jest zyce i przyroda ktora nas otacza i tak sie dzieje na zywo to zobaczyc to jest exstaza lepsza od sexu eheheh :)
Kolejne spotkanie za nami. Nowy kolega, który dzisiaj się pojawił może potwierdzić, że to nic strasznego, nikt go nie pogryzł, nie wywiózł itd :) Po raz kolejny miła atmosfera, a poza tym co tu dużo pisać - jeśli jakaś osoba się zastanawiała napisać czy nie napisać, przyjść czy nie przyjść, niech żałuje, że nie odważyła się na taki krok. Do następnego :)
Ja chciałam:) Wywnioskowałam z postów, gdzie jest spotkanie i o której, ale nie zdążyłam nawet się spóźnić;) Nie przeszkadzało mi, że wyglądałabym przy Was jak kopciuszek, bez szpilek i w dżinsach, chciałam Was poznać.. więc może następnym razem?:)
Gdzie jest spotkanie nie wywnioskujesz, bo nikt na tym forum nie wspominał o tej knajpie - dla nas samych jest ona zaskoczeniem :) Ale następnym razem możesz próbować może akurat trafisz na nas, a nie grono innych ludzi :) W zasadzie też wyglądałem wczoraj jak kopciuszek w t-shircie i dżinsach :D
Kaśka,jakie szpilki jaki kopciuszek?? Ja byłam w dźinsach i japonkach, totalnie na luzie bo towarzystwo jest normalne i baardzo na luzie:) kto nie był niech żałuje!
witam:)śledzę wasz posty od poczatku, kest bardzo interesujący. Czy w tym gronie mogą się spotkać wolne 30?
pozdrawiam serdecznie:)
przepraszam chodziło mi o to czy tylko osoby stanu wolnego, czy niekoniecznie?mam koleżankę, której niezbyt układa się w związku, więc może mogłybyśmy dołączyć?
pozdrawiam założyciela wątku.
A no może że tak sorry jeśli objechałam :)