Czy nowe osoby również mogą przyjść??
jak nas znajdziecie to czemu nie :)
no i nikt nie przyszedl siedzialem ja Dromer i Anula :) pogadalismy napilismy piwka pojedlismy ale nie spedzilismy wieczora przed monitorem :) a tym co sie nie odwazyli zycze pieknej opalenizny wakacyjnej od monitora :)
śmieszny jesteś! to nie ja pisałam, ale ktoś pyta się czy może ktoś dołączyć nowy, a @dromer "jak nas znajdziecie to czemu nie" i nom baaa oczywiście wszyscy lecą i nie wiem jak Was tam poznają. A ja zrezygnowałam i tak bo już z dwie czy ileś przeczytałam opinie, że jednak stypa! jeszcze ostatnio ktoś tak napisał i wcześniej podobne opinie były, wiec nie udajcie, że nie wiem jak udają się te spotkania.
Co się tak bulwersujesz?:)trochę dystansu może:)jak ktoś rzeczywiście chciałby przyjść, wystarczyło przejrzeć wątek i skontaktować się:)dla mnie za pierwszym razem też nikt czerwonego dywanu na wejście nie rozkładał:)
hahaha jesli uwazasz ze grupa kilkunastu osob spotykajaca sie w knajpce gdzie wszyscy tancza na parkiecie to stypa to ok dla Ciebie nastepnym razem zrobimy golcowanie i dla efektu sie podpalimy :D dromer podal mejla (1 post) mozna bylo napisac podac nr kontaktowy czy cos :> czekalismy sobie do 18 przed namaxa i nikt sie nie pojawil :) poza tym napisalem ze to nie jest zamkniete grono :) sami problemy sobie stwarzacie no ale nic to :) ciekawe co to za opinie ? mozesz zacytowac ktoregos uczestnika? bylbym wdzieczny :P
nie interesuje mnie opinia kogos kogo na oczy moje piekne nie widzialem :D a Ci co byli na spotkaniach raczej nie wspominaja mnie jako komucha antychrysta nudnego i nie wiem dopiszcie cos jeszcze :) tak wiec ja dalej czekam na cytat :) chyba sie nie doczekam :)
ja byłem na spotkaniu na piwie i uwazam ze było nudno, wiec nie udajcie ale takie spotkania ciezko aby sie udaly i byla impreza jak nie wiem co
Pewnie że nudno. Towarzystwo wzajemnej adoracji, do tego mające o sobie zbyt wysokie mniemanie, szczególnie Pajączek-ateista, który jak czas przyjdzie, pierwszy da na zapowiedzi w Kościele pw. Św Jadwigi. Nie odmówię sobie wtedy przyjemności zgłoszenia się do kancelarii aby poinformować o przeszkodach..Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas..
jeju strasza mnie ludzie bojacy sie podpisywac pod swoja wypowiedzia hahahahahahh no gleba naprawde gleba
mrrrr jak ja uwielbiam to straszenie ^^ a jak przyjdzie na ciebie czas to narobisz w majty :P gosciu z 16:35 nie wiem kim jestes ja tez nie raaz bylem ze znajomymi na piwie ale to nie znaczy ze ty tez tam byles :) pierwsze spotkania fakt byly gadaniem przy piwku o dupie marynie jak to zawsze bywa bo to temat do piwa :) nikt sie nie adorowal czesciej poruszany byl temat gaf z ktorych mozna sie bylo posmiac ,pozniejsze byly w lokalu gdzie bawilismy sie przy muzyce granej :) i skonczcie z tymi waszymi prowokacjami bo jestescie jak te dewotki na wsi co nalawce przy drodze siedza i o wszystkich gadaja :D przyjdz na spotkanie przedstaw sie jak masz ochote to porozmawiamy papierowy gangsterze :D
Czytam ten wątek i się niektórym trochę dziwię. Ktoś wychodzi z inicjatywą organizowania spotkań dla was, bo sami nie macie pomysłów, a wy krytykujecie, że było nudno. Zazwyczaj tak jest, że ten, kto sam jest nudny się nudzi. Nie można wymagać więcej od kogos niż od siebie.
znam jedną nietuzinkową. Jest niesamowita - inteligentna, elegancka i ma to "coś w sobie" Ale jednoczesnie potrafi byc złośliwa. I nie zwraca na mnie uwagi. To chyba jedna z najlepiej ubranych kobiet w tym mieście.