Zamysłem spotkania ludzi z Forum było wzajemne poznanie się i spędzenie ze sobą czasu w przyjemny sposób. W ten sposób utworzyła się grupa, która sama przez siebie określiła normy zachowania, zgodne z celem. Jedna osoba przekroczyła te normy i to zachowanie nie spotkało się z akceptacją, Krzyś postawił granicę i otrzymał wsparcie ze strony grupy, szczególnie ze strony Łukasza. Byłam pod wrażeniem tej dojrzałości i spokoju, zaimponowało mi Wasze wzajemne poszanowanie. Na spotkanie przybyły nowe, ciekawe osoby, ale zabrakło na nim Animki, znajomej Gosi i chłopaka z Ożarowa (pozdrawiam Was:) A dziś, gdy wracałam do domu, minęło mnie autko z napisem "nauka jazdy" i z uśmiechem przypomniałam sobie historię kolegi, któremu nie odbiło;)
bo ..... Kleopatra ........ ta z Rzymu!!!!!! :D no to mozliwe bo dzisiaj mialem jazde i przepraszam zapomnialem ostrzec hehehehe
Jutro założę światełka odblaskowe, na wszelki wypadek..;))
no to widzę że impreza udała się na całego ;-) Aż się normalnie stęskniłam za wami ;-) w tę sobotę będę żeby się waliło i paliło ;-)
Jak czytam wasze wypowiedzi to aż smutno mi że mnie nie było.Ale cóż choroba nie wybiera. No i jestem ciekawa co takiego tam się wydarzyło...
Koleś był bardzo hmm..niegrzeczny, mi też się "dostało" od niego chamskim tekstem ale mam nadzieje że już go więcej nie zobaczę.
a to skąd ten gość był? bo znam takiego jednego co po pijaku zachowuje się jak nienormalny delikatnie mówiąc.
a co to Big Brother? Byłaś/-eś?? Nie?? To co Cię to obchodzi kto to był i skąd?
o matko ale po co te nerwy, przecież to FORUM to chyba zapytać można, skoro pisze sie tu o wszystkim!
A widzisz gdzieś tutaj nerwy? Bo ja tylko grzecznie zwracam uwagę, że nie lubię wścibskości i wtykania nosa w nie swoje sprawy. Jeśli wyobrażasz sobie, że zaraz podamy imię i nazwisko, wiek, wymiary, wraz z wymiarem penisa, miejsce zamieszkania, jego drzewo genealogiczne i opiszemy sekunda po sekundzie całe wydarzenie, to chyba na nie ten przedział wiekowy trafiasz. Takie rzeczy tylko w Trudnych Sprawach na Polsacie....
Ktoś się dopytuje? więc tak jakby prosił o te dane, prawda? Dromer ma rację. To że nie piszą dokładnie co się działo na spotkaniu i kto to był świadczy tylko o ich kulturze.
to co ? teraz korzystamy z zaproszenia ? czy Dromer cos nowego znajdziesz ? :D
uwaga w piatek od 13 do 14 nie zblizac sie do ulicy baaa nie wychodzic z domu a jak juz to z odblaskami :D
Że tak zapytam ile lat ma najmłodsza osoba w waszej że tak powiem grupce?;) Sądze że była bym najmłodsza. Ogólnie tak czytając ten wątek nabieram coraz większej ochoty na spotkanie z wami.
XYZ - nie wiem ile dokładnie, ale na ostatnich dwóch spotkaniach był rozstrzał od mniej więcej 20-latków do 30-parolatków i wszyscy doskonale się bawili, więc nie wiem w którym momencie tego tematu powstała bariera, że to spotkania 30-latków (sam nawet 30 lat nie mam). Zapraszamy serdecznie każdą osobę powyżej 20 roku życia, która czuje się na tyle dojrzała, że nie obawia się rozmowy i przebywania z osobami czasem o 10 lat od siebie starszymi.
Więcej info na temat soboty już jutro :)
hehehe, to całe szczęście, że jak sie wczoraj spotkaliśmy to szedłeś na piechotę, a nie trenowałeś jazdy mistrza...:)
hehe no uznaj sie za szczesciare ;p XYZ nie zastanawiaj sie tylko mejluj do dromera .... my naprawde nie gryziemy ;>>>>>>