pytanie do dromera i co kolego znalazłeś ta dziewczynę "nietuzinkową" na tych spotkaniach? pochwal nam się :)
hehehehe rozwaliły mnie ostatnie posty, zwłaszcza @wstyd-"zastanówcie się nad sobą"-ale kiła mogiła, co to za teksty??? Kurde, przestańcie już pisać jak fajnie było, bo mnie trafi! I jakie upominki dla gości, takich cudów to ja jeszcze nie widziałam w Ostrowcu...
Wypowiedzi typu "wstyd" szkoda komentować, ciekawe jak ty się bawisz???
A tak w sprawie wczorajszego wieczoru to fakt było miło, zabawa przednia! Szkoda że nie z każdym udało mi się zamienić słowa, ale nadrobie następnym razem. Dromer - cicha woda jesteś. Czekam teraz z niecierpliwością na zaplanowane już wstępnie andrzejki. Buziaki dla wszystkich :)
Ja niestety nie mogę powiedzieć, żebym się bawiła, trochę mam problem w domu od wczoraj:( mam tylko nadzieje że następne spotkanie to nie to andrzejkowe i zobaczymy się wcześniej.strasznie jestem ciekawa-do której balowaliście?
Nie ty jedna będziesz mieć problemy jak dojdzie do ponownych spotkań , bo nie każdy na tym spotkaniu był wolnego stanu .
a to ciekawe .... mowisz o tych milych ludziach 70+ z ktorymi sie bawilismy? :D
Coś groźnie się zrobiło.
No widzę, że zaczęli nas tu strofować "pustelnicy" i "stateczne matrony".
Wychodzi na to, że zamiast bawić się bez rozrób w lokalu powinniśmy zacząć chodzić na mecze i demolować trybuny??
Ciekawy jestem tylko czemu to przeszkadza osobom, których tam nie było, ponieważ pozostałym gościom (część w wieku tak na oko 50-60 lat) i właścicielom jakoś nie przeszkadzaliśmy i potrafiliśmy bawić się na tym samym parkiecie.
To jednak zaczęli planować andrzejki zamiast sylwestra od którego zaczęli?!? ;PP
ja to widze ze najwiecej maja do powiedzenia ososby ktorych z nami nie bylo, i nie maja bladego pojecia jak nasze spotkania przebiegaja ;-) w postach bylo, ze nie jest to warunek konieczny bycie stanu wolnego, wczoraj byl zupelny misz masz osobowosci, chodzi o to zeby nie spedzac samotnie soboty przy tv, kto byl to potwierdzi, ze mozna z nami poprostu milo spedzic czas, stara gwardia poprostu juz sie lepiej zna z racji ilosci spotkan, ale nowe osoby sa wedlug mnie cieplo przyjmowane (pozdrowienia dla ni.ni) a watek słuzy nam do wymiany opnii i dotarcia do calego grona bo tak jak Sylwia napisala czasem nie sposob z kazdym z osobna pogadac ;-)
Mejia cale spotkanie myslelismy o tobie odbijemy to sobie nastepnym razem ;-)
Odpowiem mniej więcej po kolei :)
wstyd - :))))))))))))) Wstyd to uczucie dla ludzi niepewnych i mających kompleksy. My jesteśmy dorośli, poważni i odpowiedzialni, ale wspominając i opisując emocjonalnie wrażenia, nie jesteśmy niedojrzali - my po prostu pracujemy na niesamowite wspomnienia. Straszne zmanierowanie i zgorzkniałość bije od Ciebie w Twojej wypowiedzi, więc jeśli sądzisz, że dasz nam do myślenia swoją wypowiedzią, to jesteś w błędzie, bo ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad sobą i swoją "poprawnością", która nie pozwoli Ci się rozerwać bez oporów. Mam nadzieję, że jasno wyraziłem swoje zdanie na ten temat i nie będę musiał wdawać się z Tobą w dalszą polemikę.
ni.ni - my upominków nie dostaliśmy :))
kusy - każda z osób, która uczestniczyła w naszych spotkaniach jest na swój sposób nietuzinkowa. Na pewno nie znajdziesz w tym gronie osób, o których pisałem w pierwszym poście, że takich unikam.
Sylwia - dlaczego cicha woda? :)
Podsumowując - 16 lub 17 osób (dokładnie już nie pamiętam) to już nasz mały sukces.
Dromer - dostaliście, tylko nie pamiętacie;))
Zdradź rąbek tajemnicy bo w tym momencie element zaskoczenia osiągnął graniczny punkt :) Jakie upominki? :)
kurde no i skasowali posta mialas racje heheheh no dziewczyny dostaly upominki :Dtakie tam swiecidelka bodajze jakies ....... chyba ktores dziewcze mi sie chwalilo ale ...... pamiec w tym wieku zawodzi :D heheheheh
16-17 osób? wow, to już bardzo duży sukces, super!!! @animka, ty jak zawsze kochana jesteś-pewnie nie całe spotkanie, ale jak chociaż z minutke to już jestem cała happy:))czyżby brakowało wam moich gupot, które tak nagminnie wygaduję?
O jak miło:)
Ja nie bardzo pamiętam jak on wygląda, ale może 1 października pamięć wróci;)))
No prosze, jakos tak weszlam na ten wątek i czytam czytam ....
Chętnie i ja dołaczyłabym do Waszej gromady ale nie wiem czy nie za stara jestem.No i może mężatki wykluczacie?( przyznaję szczerze ze nie czytałam wszystkich postow)Jesli się kwalifikuję to prosze o więcej info.Gdzie kiedy i o której:)