No proszę weźcie przestańcie bo będę musiał zafundować wam jakieś różowe okulary ;P
To nie jest nic sztywnego, towarzystwo jest przecież elastyczne.
Mamy się dobrze bawić i poznać, a nie zastanawiać nad takimi sprawami.
Aha , czyli znak rozpoznaczy na dzisiejszy wieczór - różowe okulary , ok:)))))))
kurcze, nie mam różowych, tylko czarne...ale humor mi sie poprawił:)
Witam wszystkich :) Co do mnie w sobote to moge zalecieć na chwilke nie wiem ile będzie osób i czy ustaliliście juz coś?? Dromer nie może niestety sam ledwo co teraz daje rade ale moge zaleciec na chwilke , chyba że nie dogadaliście wszystkiego:)p.s oczywiście na soczek:)
ja mam tak tragicznie pokręcona sobotę, że nie wiem czy w końcu uda mi się dotrzeć cało i zdrowo tonight...w razie czego życze udanego spotkania:)
dokładnie żałujcie!
pozdrowienia dla mariusza i wszystkich osób z wczorajszego spotkania.
gosia
9 osób było i myślę, że z biegiem czasu się grono będzie powiększać. W końcu uda się zebrać sporą paczkę
W sumie było 9 osób ale część ekipy wcześniej wyszła i zostało nas 6 spotkanko trwało do północy ponieważ kelnerki już zamykały lokal. Ogólnie spotkanie udało się i czekamy na nowych 30-latków aby powiększyć grono
Dziękuję Wszystkim Obecnym na spotkaniu za ciepłe przyjęcie i wspólnie spędzony czas:) Byłam pierwszy raz i towarzyszyła mi wielka trema, bałam się zachowania grupy wobec mnie, czy zostanę zaakceptowana taką, jaką jestem. Okazało się, że te obawy nie znalazły potwierdzenia, mężczyźni, do których doszłam byli nie tylko atrakcyjni, ale i uśmiechnięci, uprzejmi, delikatni, otwarci. Nieco później dołączyły do nas sympatyczne kobietki i Dromer z Michałem. Podczas spotkania czułam się przyjemnie. Byłam ciekawa pod jakimi nickami piszą osoby, z którymi jestem przy stole, ale nie zadałam tego pytania (celowo, chciałam poznać wszystkich "tak od nowa"). Myślę sobie, że takie spotkania mają dodatkową zaletę - mogą nam nawzajem pomóc - ktoś poszukuje pracy, ktoś założył swoją działalność, ktoś inny potrzebuje wiedzy na jakiś temat i jest sposobność by o tym porozmawiać "na żywo", wymienić informacje, dać szybki sygnał, gdy o czymś wiemy. Będzie mi miło, jeśli znów będę miała okazję przyjść na spotkanie forumowe, być może już za tydzień, w sobotę. Zachęcam osoby, które jeszcze dotąd nie odważyły się, do tego, by dołączyły do grupy. Ja jestem bardzo zwykłą kobietą, z niedoskonałościami, po trzydziestce. Pozdrawiam Wszystkich czytających:)
ja też jeszcze raz pragnę pozdrowić wszystkich sympatyczne kobietki i panów
fajnie było
ps mam nadzieje że w następną sobotę znów się zobaczymy i coś wyjdzie z tych naszych wstępnych planów na sobotę
pamiętacie?
pozdr
gosia
kurcze, szkoda że nie udało mi się wczoraj do Was dołączyć, to moje pierwsze opuszczone spotkanie i po postach widze, że naprawde jest czego żałować...Dromer, to Ty w końcu byłeś na tym spotkaniu?? Kurcze, musimy coś znowu wykręcić za tydzień, obowiązkowo!
Hej
Ja też żałuję jak Ty mejia że nie mogłam przyjść, jak widać to chyba było całkiem nowe spotkanie bez "Vipów" hi hi, mam nadzieje więc że za tydzień spotkamy się wszyscy stara i nowa załoga. Ciekawa jestem nowych twarzy. Do zobaczenia
kurde za tydzien mam zjazd na uczelni i w sobote moge wpasc troche pozno zalezy o ktorej z kielc wroce dlatego blagammmmm niedziela bo o 16 koncze a kolo 17 moge byc juz w ostrowcu BLAGAMMMMMM :D
Jak dla mnie może być i niedziela :)