jestem zakochany.ale jest to nieszczesliwa milosc.kobieta ktora kocham za miesiac wychodzi za maz,glownie z powodu ciazy lecz w glebi duszy moze kocha swojego przyszlego meza.nawet gdy byla z nim w "zwiazku" mielismy ze soba dobry kontakt,nawet bardzo ale nie wyznalem jej tego ze ja kocham,nie mialem odwagi. balem sie ze mnie odrzuci.nawet nie wiecie jak bardzo tego teraz zaluje.tak bardzo ja kocham ze nie wyobrazam sobie mojego dalszego zycia bez niej...co mam dalej robic?
Chopie daja se spokój z czasem Ci minie Wypij pare piwek z kolegami i będzie dobrze
z czasem Ci przejdzie. Zakochaj się w innej:)
Wspolczuje ci. Doskonale wiem jak cierpisz.
Przezylem cos podobnego. Nie umialem wyznac milosci dziewczynie w odpowiednim czasie i wyszla za innego.
Odchodzilem od zmyslow...
Prawie 2 lata nie moglem sie pozbierac.
Teraz juz mi przeszlo ale juz do konca zycia bede sam.
Wiem ze cie nie pocieszylem. Przepraszam.
Wiem, że jak się kogoś kocha to jest się w stanie wiele poświęcić. Jednak w tym przypadku odpuść sobie, po co narażać się na dyskomfort psychiczny na całe życie, wychowując dziecko obcego faceta i jednocześnie rozbijac mu rodzinę -będzie miało Ci to za złe. Co innego gdyby ona Cię kochała tak samo mocno a chyba jednak nie kocha skoro dziecko ma z innym. Najlepszym lekarstwem jest inna kobieta.
Tuż przed przeczytaniem Pańskiego postu, zerknęłam na wypowiedź pewnego aktora, który przytoczył swoje motto "better late than never". Pomyślałam, czy nie warto być uczciwym wobec siebie oraz kobiety i wyjawić swoje uczucia? Gdybym była na Jej miejscu, chciałabym wiedzieć. Życie jest przewrotne i nigdy nie wiadomo, co się zdarzy. Miłość to najpiękniejsze uczucie i zasługuje w szczególny sposób na poszanowanie. Miłość nie jest Twoją winą, ale czymś pięknym, co zrodziło się w Tobie samo do drugiego człowieka. Jestem zdania, że szczera rozmowa z kobietą, o której piszesz, wiele wyjaśni i pomoże.
Wyznaj jej swoje uczucia. Będziesz miał czyste sumienie, a nie ból w sercu, że jej tego nie powiedziałeś.
Powinieneś jej powiedzieć to co czujesz i wcale nie będzie to egoizm w tej sytuacji. Rzeczy niedopowiedziane, lub wcale niewypowiedziane są jak łańcuchy, które ciągniesz przez życie. Kiedy powiesz jej o swojej miłości, będziesz miał świadomość,że zrobiłeś dosłownie wszystko, a i ona dostanie od losu wybór. Powodzenia chłopie!
szczera rozmowa, pogadajcie, wyjaśnijcie sobie wszystko, ślub to nie koniec świata, możecie być przyjaciółmi całe życie, kwestia dogadania się, i wyjaśnienie wszystkiego
szczera rozmowa nic nie da, bo ślub opłacony kiecka kupiona.