Wczoraj na parkingu przy kinie Etiuda w roztargnieniu pozostawiłam torbę z upominkami,ktore otrzymałam po promocji mojego tomiku wierszy, który odbył sie w Galerii Fotografii. Oczywiście brak torby zauważyłam w domu. Po prawie godzinie taksówką pojechałam na ten postój opowiadając kierowcy co mi sie przytrafiło. Jakież było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy moją torbę na środku chodnika w widocznym miejscu. To niesamowite, że nikt się nią nie zainteresował. Niesamowite, ale na moje SZCZĘŚCIE.