A co myślicie o paniach , które obsługują w Tesco, te co ważą i kroją?Są miłe i uprzejme czy nie?
a ja staram się być miły na co dzień zwłaszcza w pracy . Bezinteresowny uśmiech potrafi zmiękczyć nawet nadąsaną Panią w ,,okienku "
Oczywiście nie zawsze...
Jak można być miłym dla niemiłej osoby i o wyrazie twarzy mordercy.
Ja nie potrafię,chyba święci tylko potrafią.
A na co liczycie na uśmiechy ludzi w tym bezrobotnym mieście