Dzisiaj byłam świadkiem stojąc w kolejce z innymi osobami, jak przełożony krzyczał i zachowywał się bardzo brzydko w stosunku do personelu. Nie widziałam ja ani nikt inny tej sytuacji, ale było to dość wyraźnie słyszalne na terenie tej placówki. My stojący w kolejce poczuliśmy się bynajmniej dziwnie, że takie zachowanie przełożonego jest niestosowne, bo mogło się to odbywać w zamkniętym pomieszczeniu, tak żeby nikt na zewnątrz tego nie musiał wysłuchiwać. Szczerze współczuję pracownikom takiego przełożonego. Mam nadzieję, że ta osoba to przeczyta i milion razy zastanowi się kolejny raz nad swoim postępowaniem, bo takie przedstawienie jakiego ja i inni byliśmy świadkiem nie ukazuje tej osoby w dobrym świetle i nie powinna ona piastowac takiego stanowiska. Nie będę pisała o jaka placówkę chodzi, bo zainteresowani lub świadkowie będą wiedzieli o którą chodzi.
Ale moze napisz ktora placowka? Ten przelozony nigdy sie nie dowie inaczej, ze to on niego chodzilo.
Będzie wiedział, bo to było żenujące.
To na pewno sie zorientuje skoro mie piszesz kto na kogo i gdzie.. Bez sensu apel w takim razie
Będzie wiedziała ta osoba, bo to przedstawienie odbyło się przy nas osobach stojących w kolejce.
Nie wiadomo czy sklep czy przychodnia czy co .....
Widziałam takie coś wielokrotnie, ciekawe czy to ta sama placówka.
18:39. Mam pytanie, to dla jakiej idei o tym tajemniczym, podsłuchanym incydencie piszesz? Jeszcze jedna prośba: dowiedź się gdzieś u źródeł, co znaczy słowo BYNAJMNIEJ i staraj się je stosować zgodnie z jego znaczeniem, bo wychodzisz na idiotę kreując się na intelektualistkę. ŻAL!!!!!
19:23 synonimem "bynajmniej" jest "chociażby" co znaczy że "stojący w kolejce poczuliśmy się chociażby dziwnie".Czyli prawidłowo.Jeżeli ktoś oburzony pisze to dla niego ważna jest treść.Autor nie jest idiotą.
Szefowie są różni a są szefami nie zawsze z racji wiedzy,wykształcenia czy doświadczenia i dlatego zdarzają się takie kwiatki.To jest mobbing.
Należy piętnować takie zachowania. Niech to będzie ostrzeżenie.
Uważam, że takie przypadki powinno się nagłaśniać, pisząc wprost o jakie miejsce chodzi. Ludzie mają prawo wiedzieć gdzie dzieje się źle. A świadomość spoleczna może sprawić, tacy "szefowie '' będą omijani szerokim łukiem przez potencjalnych pracowników.
19:35. Co ty pleciesz? Czy słowo BYNAJMNIEJ to samo znaczy, co PRZYNAJMNIEJ i czy w wypowiedzi tej donosicielki "uprzejmie donoszę" było użyte właściwie?
Gościu 19:48 ty chyba mylisz czasy komunizmu i ORMO-wców czy SB-eków jako donosicieli z ludźmi , którzy właściwie reagują na naganne zachowania.
19:51. Nic nie mylę i co najważniejsze pytam, jak zareagowała osoba "uprzejmie donoszę" na zjawisko mobbingu wobec osoby pokrzywdzonej?Oj, tam, oj tam czemu ci "społecznicy" nie mają odwagi odwołać się, gdzie trzeba, że są mobbingowani, a piszą bez sensu, ładu i składu na forum? Ktoś ma tej osobie pomóc na forum? Na jakich zasadach? Od tego są sądy i nie róbcie paranoi z tego forum.
Użycie "bynajmniej" w znaczeniu "przynajmniej" jest obecne w polszczyźnie potocznej i nic tego nie zmieni.
Tematem wątku nie jest poprawna polszczyzna.Załóż nowy wątek.
Chyba w twojej "potocznej polszczyźnie" Ludzie, co za debile mieszkają w tym mieście i kto ich kształcił?
20:04.Wasze forum jest dostępne nie tylko w tym mieście i nie tylko w tym kraju. Mamy z was bekę do łez. Twoje vice versa mnie nie dotyczy, bo mieszkam w innym mieście i zawsze pamiętaj, to co piszesz, bo WSZYSCY mogą to przeczytać ha ha ha