Czytam i oczom nie wierze ,co wy ludzie wypisujecie, jestem czesto w margaricie obsluguje mnie ta pani i jest bardzo mila.Najlepiej kogos obsmarowac na forum,a nie mozna tego osobiscie zalatwic tylko opinie na forum wyrabiac zastanowcie sie ludzie troche.
prawdę mówiąc to też nie rozumiem po co pisać na forum. Gdybym zauważyła, ze kelnerka jest pijana, to zwyczajnie zadzwoniłabym po policję a nie pisałabym na forum.
Widzę, że odzywaja sie znajomi kelnerki. to dobrze. Powiedzcie jej, że ja gdybym poczuła alkohol to dzwonie na policję zeby sprawdzili ją alkomatem i wtedy nic jej nie pomoze, nawet opary alkoholu w restauracji. Amen
jaki klient taki lokal
raczej, jaki lokal, taki pracownik.
ze niby ja z 9;58 zalożylam temat? napewno nie, he dobre
Skoro Pani zalozycielka forum jest taka odwazna aby oczerniać kogoś o picie w miejscu pracy... To trzeba miec na tyle odwagi aby przedstawić się z imienia, nazwiska... Albo chociaż niech Pani powie gdzie pracuje i jak wygląda... Albo trzeba pomyśleć ze mozna takim forum zniszczyć komuś życie... Trochę proszę myśleć albo mieć trochę odwagi aby się przedstawić... Łatwo być na forum wygadanym prawda
Co chcecie od tego lokalu ludzie. Pewnie polowa z was tam nie chodzi tylko nie ma co robic siedzi i pisze glupoty.
A ty tez nie masz i siedzisz he he
To mogłaś porozmawiać z tą kelnerką na osobności, ewentualnie z właścicielem, a nie siedzieć cicho a potem trąbić wszech i wobec na forum. Swoją drogą na tym forum wszystkie puby złe, wszystkie pizzerie złe, tak samo fryzjerki, kosmetyczki, kebaby i gyrosy, weterynarze i ginekolodzy. Jeśli już się zdarzy, że ktoś pochwali jakiś lokal, firmę instytucję to od razu zostaje zbesztany za robienie reklamy. Cóż typowe polskie myślenie - żeby tylko komuś dokopać.
Dokładnie ciupek, do listy "samego zła" dodałabym jeszcze kasjerki, sprzedawców, szkoły jazdy, urzędników, ciastkarnie i całą masę instytucji i osób. Wszystko jest na nie, a próba pochwalenie czegokolwiek/kogokolwiek zawsze traktowana jest jako autoreklama.
Mieszkam w tym miescie ponad 30 lat i sytuacje, gdzie zostałam potraktowana niekulturalnie/nieuczciwie moge policzyc na palcach jednej ręki. Nie wiem, czy większość ostrowczan ma takie wymagania, by traktować ich jak krolową angielską, czy mają taki wyraz twarzy, że obsłudze się odechciewa wszystkiego;)
Tu nie chodzi o to, żeby traktować klienta jak królową angielską, ale o to żeby czuł się dobrze i w miarę sympatycznie było, a nie jak intruz!!! A ta dziewczyna naprawdę jest niemiła i chłodna. Szkoda, że nie ma tam wcześniejszej prtzyjemnej obsługi, a takie typy jak ona się utrzymały w pracy.
Hm z jednej strony zarzucacie jej, ze niemiła i chłodna, a z drugiej że flirtuje - jak jedno z drugim pogodzić?
Ta brunetka z Margarity jest zawsze miła, uśmiechnięta byłem tam ze 100 razy i nigdy mnie niczym nie uraziła, zawsze pełen profesjonalizm. Nie wiem kobieto o co ci chodzi ale akurat od niej to sie odczep bo dziewczyna jest w porządku.
zazdrośnica założyła wątek i miłe osoby obczernia,oj nie ładnie!!!!!kultury więcej bo z nią na bakier:)
My też jej nie lubimy, jest niesympatyczna i nie mamy tam ochoty chodzić już jak dawniej. Ona nie ma po poprstu podejścia do klienta, może taka jest poprostu zamknięta w sobie czy coś.Nie pasuje mi do niej tylko to co autorka wątku napisała, że tak flirtowała.
może mężowi nie dajesz i sam szuka partnerki w postaci kelnerki? zastanów się nad tym:)
Wie komu dać się "z l a ć" i dlatego ma prace w magrhericie.