Święta są piękne tyle że te prawdziwe a nie te komercyjne. Opłatek, pasterka, kolędy, to jest to, na co czeka się cały rok. Komercja zabija ten urok. Choinki i mikołaje w sklepach od listopada to nie jest to, co mi odpowiada.
Bo jesteś idiota
Kocham Święta! Kicz omijam... Dla mnie jest to czas wyciszenia i spokoju, rozmyślań, niesienia pomocy bliskim, a zwłaszcza członkom rodziny, analizowania różnych sytuacji życiowych i wyciągania wniosków na przyszłość. Kultywujemy w Rodzinie wiele tradycji. Ważny jest dla nas cały ADWENT, później WIECZERZA WIGILIJNA, PASTERKA, spotkania w bliskim i życzliwym gronie osób. To prawda, że współczesny czas nie nastraja pozytywnie i radośnie, ale od czego mamy umysł? Należy tak się zorganizować, by dać trochę radości bliskim i sobie...Chociażby dobrym słowem, szlachetnym zachowaniem , udzieleniem pomocy, drobnym upominkiem... itd. Ja nie akceptuję słowa "nienawidzę"!