Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

Ilość postów: 9 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    Może akurat mieliście szczescie ,moim zdaniem to panie urzędniczki sa zestresowane sytuacją obcięcia subwencji finansowych, na P.u.p z czym wiąze sie utrata wielu "ciepłych posadek". Ale czy to nasza wina.

    Gość_bezrobotna
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    Mnie też niemiło 'obsługuje' pewna pani urzędniczka, bo za każdym razem jak się idę odnotować to jest ta sama, taka młoda. Ostatnio nawet się mnie zapytała po co wogóle jestem zarejestrowana w urzędzie.

    Elo1986
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    jak dla mnie to też ta pani co się u nie odnotowuję jest strasznie nie uprzejma,kiedyś z 10 min z płaczącym dzieckiem stałam bo pani właśnie karteczki sobie rwała,za każdym razem wielką łaskę robi

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    Kiedyś musiałem iść się zarejestrować, więc wszedłem na ich stronę www sprawdziłem co trzeba zabrać ze sobą oraz godziny przyjęć. Poszedłem na drugi i jaki byłem zdziwiony, oczywiście doszło do utarczek słownych, że oni ostatniego dnia miesiąca nie rejestrują bezrobotnych. No jak mi nie powiem co skoczyło ....

    Do tego że ja powinienem o tym wiedzieć itp, no może jakbym był stałym bywalcem to bym wiedział - obym jak najmniej korzystał z tej instytucji.

    I myślicie że coś się zmieniło w tej kwestii?

    Gość_Jodełka
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    nie spotkałam się w PUP z niemiłą obsługą, korzystam już kilka miesięcy i odnoszę inne wrażenia. Dużo zależy od nas samych jak podchodzimy do tych pracowników. Oni są od tego żeby nam pomagać i to robią. No chyba że sami nie chcemy i nosimy głowę w chmurach. Mamy teraz bardzo trudny rynek pracy, ofert jak na lekarstwo ale ci ludzie którzy chcą nam pomagać w PUP nie tworzą miejsc pracy. Oni tylko pośredniczą i pomagają nam przetrwać te trudne chwile.

    Gość_anna
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    Dodatek przyznają, jeśli sam znajdziesz sobie pracę. Ale musisz mieć prawo do zasiłku dla bezrobotnych i choć raz dostać fizycznie ten zasiłek (pieniądze na konto). I lepiej samemu o to pytać, bo panie nie są zbyt skłonne informować o tym fakcie zainteresowanych.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    Wtedy, gdy będąc bezrobotnym i mając prawo do zasiłku - sam znajdziesz sobie zatrudnienie. Dodatek to połowa kwoty zasiłku, przysługuje przez połowę okresu, przez który przysługiwałby Ci jeszcze zasiłek.

    Przykład: pani X została bezrobotną, przyznano jej zasiłek w kwocie Y na 12 miesięcy. Pani X wzięła już dwa miesięczne zasiłki, a tu nagle sama znalazła sobie pracę. Dostanie więc dodatek w kwocie połowy kwoty zasiłku X przez okrres 5 miesięcy ( bo zasiłek miałaby przez 10, a dodatek to połowa tego okresu ).

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    najgorsza to własnie jest Pani przy nazwiskach na K, niewiem co ona jeszcze tam robi!!

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście zastosowano krytykanctwo wobec osoby, firmy, produktu lub usługi (krytyka dla krytyki, negatywna krytyka bez podania argumentów, wytykanie pomyłek i braków); na tym Forum krytykę powiązaną z negatywną oceną należy popierać argumentami, np. negatywnie oceniona jakość wykonania usługi lub produktu musi być poparta faktami, danymi, uzasadnieniem itp.; nie należy upominać za drobne pomyłki w pisowni, ponieważ Forumowicze nie mają możliwości edycji napisanych przez siebie postów i ewentualnego poprawienia błędów.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

    Odp.: Niemiłe urzędniczki w PUP - czy tak musi być?

    ja zostalam listownie poinformowana ze jestem wyrejestrowana bo nie stawilam sie na termin odnotowania sie dodam ze sama pani napisala mi na karteczce kiedy to ma byc a ja skrzetnie pilnuje terminow chcac wyjasnic sprawe zoztalam zbluzgana..................wiec milej pracy panie urzedniczki i obyscie nigdy nie znalazly sie po drugiej stronie obslugiwane przez nas .............

    Gość_ja
    Zgłoś
W tym wątku znajdują się 5 postów, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -