czyzby ktos groźby karalne już formułował?
ja tam byłam z dzieckiem i całkiem ok, dziecko bawiło się i na trampolinie, i kreda rysowało, bez problemowo, obsługa spoko, opłata za trampolinę widoczna więc jasne zasady, może tylko co niektórzy czytac nie umieją bądź szkoda im dla dziecka 7 zł,i a na piwo nie żal...
Chyba gośc z 18,33 myli pojęcia, to fakty , a nie grozby, być może jednych traktują tam tak, a drugich inaczej, wszystko zależy też pewnie od humoru Pani za barem, mnie się tam nie podoba, mam prawo wyrazic swoje zdanie.
zgadzam się co do wyrażania własnej opinii ale sadzac po ilości postów na tak w sumie mało istotny temat to nie tylko własne zdanie ale wrecz bijąca frustracja i chęć zemsty...
zazwyczaj sami tez pracujemy na sposób w jaki się nas traktuje (nie usprawiedliwiając pani w barze),
a z drugiej strony jak ci się tam nie podoba to tam nie chodź proste rozwiązania są najlepsze ponoć
JA tam byłam z rodziną pierwszy i ostatni raz bo właśnie ta trampolina przyciągneła moje dziecko bo dla nas dorosłych takie atrakcje są nie potrzebne a to jest wabik na klijenta ,im dlużej dzieci się bawią tym rodzic więcej wypije.W POKUSIE właścicielka sama rozdaję dzieciaką lizaki i balony i to jest zasadnicza różnica że tam brakuję wolnych miejsc a bar CAMPO świeci pustkami ...
Zgadzam się z 21.12.W Pokusie jest naprawdę sympatycznie.Nie widzę nic złego w zabraniu dziecka do takiego baru.Nikt nie mówi,żeby się spodlić tyllko kulturalnie wypić po piwku w rodzinnej atmosferze, a dziecko szaleje na placyku zabaw.Nie rozumiem tych moralizatorów od 7 boleści.Chodzenie do kościoła nie oznacza życia w ascezie, ani bycia moherem.Święta zasada to "wszystko w granicach rozsądku".Co do Campo to niestety-żulernia.
Dziękuję wiillie22 za poparcie, bo już wygladało na to,że jak rodzic wypije jedno piwo, to alkoholik, żuler i w ogóle bez serca, bez prawa do chwili relaksu.A Campo rzeczywiście, nie zachęca już niczym, i nawet ta pożal się boże płatna trampolina nic nie da.
Dokładnie, jeśli chcą rozkręcić bar to po pierwsze remont, po drugie zmiana towarzystwa poprzez np wprowadzenie odpłatności za wjazd na wieczorek taneczny.Trampolina powinna być za darmo.Ale wszystko weryfikuje klient i wolny rynek.Może się kiedyś spotkamy w Pokusie, tylko moja pociecha musi stanąć na nogi także dopiero w przyszłą wiosnę pozdrawiam.
Do zobaczenia zatem w Pokusie, bo do Campo to raczej nie bardzo, nie jest ani miło, ani zachecajaco, a Pani barmanki, co widać po postach, jakoś chyba specjalnie nie lubią.
a ja byłam z towarzystwem w niedzielę nic negatywnego, muzyka była na żywo można potańczyć i posłuchać, same superlatywy właściciele bardzo mili, pozytywne wrażenie, dzieci na trampolinie też się bawiły dla mnie na plus,-mile spędzony czas.
a BYŁA pANI RÓWNIEŻ W TOALECIE? I TEZ SAME SUPERLATYWY? To gratuluję smaku,gustu i poczucia estetyki.
Dla mnie jest ok. Gdyby była grzeczniutka, to by jej hołota na głowę weszła. Jaki ktoś dla niej jest, tak i ona postępuje.
Hehehe to na przedszkolanke nadaje sie :)
Pani jest bezczelna, i tak jak traktuje ludzi, tak i o niej będą myśleć, w dzisiejszych czasach troszkę bardziej mili powinni być właściciele, zwłaszcza takich podrzędnych knajp, dla ludzi, tym sobie ich zjednują- kulturą, grzecznością, uśmiechem, a nie wyszczekaną gębą i prymitywnym słownictwem, osobiście słyszałam,jako gość jak Pani odnosi sie co do poniektórych.W szoku byłam, i po raz pierwszy i ostatni tam byłam. Nie rozumiem, że nie można polubownie załatwić niektórych spraw, nie zawsze ludzie się ze soba zgadzaja, ale istnieje jeszcze coś takiego, jak kompromis, miłe słowo, a tu tego brakło. Dla mnie Pani przegrała z kretesem, przykro było słuchac, jak sie zachowuje, klientów się szanuje.
Dajcie spokój dziewczynie ona lokaj tylko wynajmuje nie ma wpływu na warunki sanitarne a za wynajem płacić musi.
jak to nie ma wpływu, to tam się nie sprząta?