No to masz 5,40 trza kombinować bo niewyrobisz na podatki które ida na bezproduktywnych w administracji itd.Ja tez handlowałem i musiałem sie z nimi dzielic na pół zyskiem ,opłaty,wjazd ,paliwo.Ale powiedziałem dośc tego nie bede robił na darmozjadów
Wobec tego rób tak samo,i wszyscy będą zadowoleni (łącznie z tobą) a na pewno JA-kupujący z racji niskiej ceny
20:48 bardzo dobrze ujęte:)
Czy zauważyliście, że w niedzielę na targowicy jest więcej Rumunów i Bułgarów na miejscach Polaków .?! To mnie dopiero denerwuje .! Dzisiaj będąc na targowicy młody chłopczyk sprzedawał zabawki, wszystkie po 5 złotych, ale jak oglądałam z mamą to były całe brudne, popsute i nie nadające się do użytku, skąd oni w ogóle to biorą .! Aż żal kupować dziecku taką zabawkę, wolałabym dać te kilka groszy więcej, ale kupić coś lepszego i z gwarancją nie poniszczenia .
Popieram gościa z 15:11. Dopóki nie będziemy godnie zarabiać dopóty nie będziemy kupować drożej tego, co można mieć taniej. Rachunek jest prosty. Trzeba jakoś żyć i zawsze wybiera się tańszą opcję, szczególnie gdy pod względem jakości niewiele się różni od tej droższej ;)
To jest ekonomia a nie patryjotyzm .
Boże czy tak trudno sięgnąć do słownika? Kurde balans, przecież nawet Wam podkreśla słowa... Ech" patryjotyzm":(