Nas czym polega nielegalność? A na tym, że te osoby nie mają załozone działalności gospodarczej. Nie płacą ZUSu, nie odprowadzają podatków, nie ponoszą kosztów związanych z prowadzeniem księgowości czy z kasą fiskalną. A wreszcie nie mają żadnych faktur na towar, a tym samym kupują go taniej o VAT. Jeżeli sukienka kosztuje w hurcie dajmy na to 20 zł, to ta Pani kupi ją za 20, sprzeda za 30 i jest zadowolona. Ja z VATem kupię za 26,6 zł i jak do k*rwy nędzy mam sprzedawać za 30, jeżeli do opłacenia mam milion rzeczy?!
no i sprzedajesz? to nie jest biznes, ale skad wiesz ze tak jest?
Ja popieram nielegalny handel !!!!!!
Właśnie poszedłem na zasilek po 15-latach prowadzenia dzialalności i wiem jak mnie ru....ł zus i skarrbowy przez te lata
Straciłem kupe kasy na składki podatki i mam wielkie G....no
POPIERAM NIELEGALNY HANDEL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to masz 5,40 trza kombinować bo niewyrobisz na podatki które ida na bezproduktywnych w administracji itd.Ja tez handlowałem i musiałem sie z nimi dzielic na pół zyskiem ,opłaty,wjazd ,paliwo.Ale powiedziałem dośc tego nie bede robił na darmozjadów
kolego na tym ze ludzie musza płacic zus , podatki aprzyjada za granicy nasi koledzy i handluja bez zadnych oplat
Wobec tego rób tak samo,i wszyscy będą zadowoleni (łącznie z tobą) a na pewno JA-kupujący z racji niskiej ceny
Nie chodzę na targowicę ale jak tamtych nie będzie nie będzie i większości ludzi .Z tego co wiem urząd celny dość często ich czesze .
Ja wiem, człowiek się cieszy z niskich cen, dopóki sobie nie uświadomi, jak tacy nielegalni handlarze wpływają na gospodarkę. Dasz zarobić komuś, kto handluje nielegalnie i ma taniej. Twoje pieniądze wypływają cholera wie gdzie. Ja mam drożej, nie kupisz u mnie, a w zamian mnie nie będzie stać, żeby zrobić zakupy w Twoim sklepie spożywczym, pójść do Ciebie do fryzjera czy zapisać dziecko do Twojej szkoły językowej. Zamiast tego zrobię zakupy w Biedronce, zrezygnuję z farbowania włosów, a dziecko zacznę uczyć języka sama. Tym samym Ty stajesz się biedniejszy. Odmawiasz sobie przez to pizzy, nowych spodni i zegarka, a potem płaczesz, że gospodarka cienko przędzie...
cały ten bazar powinni zamknąć porównajcie sobie ceny ze sklepowymi że o gwarancji nie wspomnę
20:48 bardzo dobrze ujęte:)
Czy zauważyliście, że w niedzielę na targowicy jest więcej Rumunów i Bułgarów na miejscach Polaków .?! To mnie dopiero denerwuje .! Dzisiaj będąc na targowicy młody chłopczyk sprzedawał zabawki, wszystkie po 5 złotych, ale jak oglądałam z mamą to były całe brudne, popsute i nie nadające się do użytku, skąd oni w ogóle to biorą .! Aż żal kupować dziecku taką zabawkę, wolałabym dać te kilka groszy więcej, ale kupić coś lepszego i z gwarancją nie poniszczenia .
Ja tam wolę kupować u Bułgarów. Nie gadajcie o gwarancji, bo jakość targowicznych ciuchów jest taka sama. Większość Polaków kupuje z tej samej hurtowni co Bułgarzy. Porównajcie metki. Są takie same na bluzce od Bułgara za 10zł i u Polaka za 35zł. Dla mnie kalkulacja jest prosta. Jak założycielowi wątku tak źle to niech idzie wyżej a nie żali się na forum, jakby forumowicze mieli iść na bazar i rozgonić obcokrajowców:) ktoś dobrze powiedział, że jak usuną Bułgarów to ruchu nie będzie wcale. Handel umrze śmiercią naturalną:)
Popieram gościa z 15:11. Dopóki nie będziemy godnie zarabiać dopóty nie będziemy kupować drożej tego, co można mieć taniej. Rachunek jest prosty. Trzeba jakoś żyć i zawsze wybiera się tańszą opcję, szczególnie gdy pod względem jakości niewiele się różni od tej droższej ;)