kochani ale prawie w kazdym zakładzie pracy są podsłuchy, komputery na podgladzie , telefony na podsłuchach
WIEMY WIEMY ,TAK SAMO TEZ JAK TO ZE SPECJALNIE NAPUSZCZAJA NA KACZYNSKIEGO I TO PO MALU WYCHODZI BOJA SIE ZE ICH WSZYSTKI POZAMYKA I MALO TEGO BEDZIE MIAL RACJE PRAWDA O TOWARZYSTWIE WZAJEMNEJ ADORACJI WYCHODZI PO BOI SIE PANICZNIE PIS I WIEMY TERAZ DLACZEGO
A może nie są problemem podsłuchy, tylko nasza nielojalność i chęć zaistnienia kosztem innych? Nie rozumie naszej mentalności, że nie liczymy się z innymi,jeśli nie są dla nas zagrożeniem lub mogą się kiedyś przydać. Po co udawać katolików, jak z założenia dekalog jest nam obcy.
Sorry za umoralniający tekst, ale ktoś musi powiedzieć, że król jest nagi.
Bardzo dobrze, że taśmy zostały ujawnione. Żyjemy w kraju złodziejskim. Teraz Pan Tusk i jego brygada powinni zrobić wypad.
Wkurza mnie gdy słyszę że podsłuchy były sprzeczne z interesem Państwa. Były sprzeczne co najwyżej z interesami partii. W Państwa interesie, czyli w naszym, jest wiedza czy politycy są wiarygodni (...). Uważam że strach przed rządami PiS nie może tu być usprawiedliwieniem dla tolerancji szydzenia sobie ze społeczeństwa, które tych polityków karmi i ubiera.
Prawdziwie bez treści i znaczenia. Sama paplanina
A czy pis jest partią rządową? Podsłuchiwani byli ludzie związani z rządem.
NIE CIERPIE PARTII PO ALE TYM RAZEM SIKORSKI POWIEDZIAŁ PRAWDĘ -SZCZERĄ PRAWDE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to wszystko ukazuje dwulicowasc tych ludzi ludzi którzy rzadza naszym krajem Ich prawdomownosc i falszywosc
swoich nie podsłuchiwali
Oczywiście, że Sikorski powiedział prawdę, a wiesz czyja to zasługa, że sojusz z USA to jak to nazwał "bullshit"? Właśnie rządu PO i przede wszystkim Sikorskiego.
a według prawa polskiego nielegalne i radzę Ci postępować nie według Twojego widzimisię tylko wedle prawa, bo nawet jego nieznajomość nie zwalnia Cie z przestrzegania go.
100% racji. Politykom po zawsze przecież było bliżej do Kremla...
nigdy nie było sojuszu z USA to był jest tylko czysty interes z zyskiem tylko dla jednej strony ,gdzie te inwestycje Motoroli za nieloty F16 z barkiem dostępu do kody źródłowego oprogramowania .Teraz nas bardzo lubią gdyż MON ma trochę kasy do wydania .
jak nie było sojuszu ?
toż to niedawno, 4 czerwca, do warszawy przyjechał prezydent USA. A ileż tam była ach-ów i och-ów. W pierwszym rzędzie - prezydent, premier, wianuszek ministrów - wszyscy jednym tchem zachwycali sie obamą. Donek cały w zachwytach, Sikorski - ten podsłuchany - równiez.
To co - wszyscy nas kłamali ?