Pismen a kim ty człowieku jesteś żeby oceniać poziom innych ludzi????? Myślisz, że jesteś alfą i omegą???? Coś Ci się facet pomyliło chyba. Uważaj, bo to może być początek jakiejś poważniejszej choroby.. Tak więc to, o co podejrzewasz innych może siedzieć u Ciebie. Wracając do tematu, możesz mieć swoje zdanie ale jakim prawem podważasz poglądy innych ludzi???? No jakim? Proszę o odpowiedź na temat, choć ty nie masz tego w zwyczaju..
Na razie to ja mam stala okazje posmiac sie z "ciemnogrodu" wierzacego we wszystkie bajki prezesa i jego otoczenia, lacznie z tym torunskim specjalista od kasy.
pismen i śmiej się skarbie dalej. Im więcej twego śmiechu, tym wyżej skaczą słupki sondażowe, ale niestety pismen nie PO. Mało kto daje się jeszcze nabrać na nachalną retorykę takich jak ty. Popatrz, nawet wyciąga się takie "ałtorytety" jak Wajda czy Brzeziński, rozwala się "Rzeczpospolitą", uruchamia wszelkie możliwe siły aby pokazać, że Kaczyński oskarża o zamordowanie 96 osób Tuska i rząd (tylko jakoś nikt nie może znaleźć dosłownego cytatu z jego wypowiedzi, za to natychmiast odzywa się niczym przysłowiowe nożyce oburzony Tusk - widocznie "na złodzieju..."), a tu nic. JAkoś nie chce spaść w sondażach. Dziś już nawet na powrót uruchomiono Palikota. Im więcej dział jest wytaczanych tym bardziej ludzie przestają w te brednie wierzyć.
Dlatego pismen pisz jak najwięcej, nawet całą dobę, bo robisz chłopie dobrą robotę !!!!
to i ja wrzucę wklejkę z innego forum:
Premier spełnił obietnice !
PLATFORMA "OBYWATELSKA", pan Komorowski i pan Tusk to fachowcy, oni zawsze mówią prawdę i to, co zapowiadają, zawsze wdrażają.
PO, to nieustanna ofensywa ustawodawcza ,wiosenna, letnia, jesienna, zimowa, którą osobiście kieruje pan Tusk z kancelarji w sejmie.
POlitycy czują się bezpiecznie nikt ich nie ściga za przekręty i korupcję.
Dzięki polityce zagranicznej prowadzonej przez rząd Tuska, Rosja, Niemcy i Unia Europejska bez zgody POlski nie podejmuje żadnych strategicznych decyzji. Pan Tusk zawsze dotrzymuje słowa - jest w 100% wiarygodny.
Dzięki PO i panu Tuskowi Polska jest zieloną wyspą ,a Polacy żyją lepiej.
Zniesiono abonament RTV, tak jak zapowiadał premier.
Polska pod rządami PO zmniejszyła deficyt budżetowy , pozbyła się zadłużenia, obniżono podatki do 3 X 15 %, a PKB szybko rośnie. Polska stała się najbardziej rozwiniętym krajem Europy.
Polacy nie są już inwigilowani, tak jak za PiS ( za PiS 2 mln. zapytań różnych służb rocznie )
Polacy żyją dostatnio i zarabiają bardzo dobrze, mkną po tysiącach kilometrów super nowoczesnych i bezpiecznych autostrad, wybudowanych na bazie najlepszych materiałów na których nie giną ludzie.
Polacy tankują tanio benzynę po 3.40 zł za litr, przypomnę, że za czasów PiS, kosztowała 6 zł.
Po twardych negocjacjach z Gazpromem, mamy najtańszy gaz w Eurpie.
Inwestorzy pchają sie do Polski drzwiami i oknami ( np.Inwestor z Kataru ).
Polacy leczą się w nowoczesnych, niezadłużonych placówkach służby zdrowia (oczywiście bez kolejek ), kupują leki najtaniej w europie.
Emigranci wracają do Polski , ponieważ dzięki PO, czeka na nich dobrze płatna praca.
Dzieki PO, zostanie wprowadzona nowoczesna reforma emerytalna dzięki której pozwoli się Polakom pracować dłużej, a nie jak do tej pory, kiedy to Polacy zmuszeni byli odchodzić na emerytury w kwiecie wieku.
PO obniżyła podatki i wprowadziła pakiety ustaw usprawniające gospodarkę ( np. jedno okienko). Jednym słowem, to co zapowiada pan Tusk co jakiś czas, już od 6-ciu lat, zostało wprowadzone.
Nie ma się co dziwić, przecież PO już za rządów PIS, miała w szufladach gotowe do wdrożenia pakiety ustaw usprawniające gospodarkę i teraz widać tego efekty. Politycy PO, świetnie prezentują się w telewizji, są bardzo przekonywujący i zawsze mówią prawdę.
Wszyscy pamiętamy jak w 2007 r. pan Tusk przemawiał do Polaków niczym Gierek w PRLu i mówił, że jak ktoś w rządzie PO, choćby tylko pomyśli o podwyżce podatków, to on Tusk, osobiście go z rządu wyrzuci.
Tusk i inni ludzie z PO nie kłamali mówiąc, że się na wszystkim znają i są we wszystkim najlepsi.
Pan Komorowski, to najlepszy prezydent, jak mało kto wie,że rzeki spływają do morza, gaz łupkowy wydobywa się metodą odkrywkową i wie jeszcze wiele więcej - czyli też jest najlepszy, ponieważ pochodzi z PLATFORMY.
Ponad 815 tys. zł wyniosły koszty odszkodowań i procesów sądowych, które poniósł Skarb Państwa w związku z procesami o naruszenie dóbr osobistych po publikacji raportu z weryfikacji WSI - poinformował wiceszef MON Czesław Mroczek.
przed katastrofa smolenska Donald Tusk umarza dlug rosji wobec POlski na kwote 1,2mld zlotych. niech admin tego nie kasuje bede caly czas to zamieszczal
czyli to jakieś pół promila np. afery gruntowej ?
ale zaraz, jakiej afery, przecież tam tylki kilku gości spotkało się, żeby pograć w golfa.... na cmentarzu. eeeeee, to nie może być prawda.....
gość 20.24
To jeszcze niech pan Mroczek powie na czyją prośbę Skarb Państwa ponosi te straty.
Jak do tej pory Antoni Macierewicz - szef Komisji Weryfikacyjnej WSI, były wiceminister obrony narodowej - wygrał niemal wszystkie procesy wytoczone mu w związku z Raportem z Weryfikacji WSI. Co ciekawe, w procesach, które dotyczyły tych samych spraw, Ministerstwo Obrony Narodowej poddawało się walkowerem i zawierało ugody. W wyniku tych decyzji Skarb Państwa stracił setki tysięcy złotych. O takim sposobie zakończenia spraw zadecydował były już szef MON Bogdan Klich (PO).
W ramach "my dotrzymujemy słowa, jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja nie zostanę premierem", premierem został atrakcyjny Kazimierz, pierwszy produkt medialny w Europie Środkowej. Rodzime Truman Show potrwało pół roku. W tym czasie w ramach "my dotrzymujemy słowa w kwestii taniego państwa", powstało najwięcej w historii wolnej Polski nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele. Mamy najwięcej w historii Polski marszałków sejmu i senatu oraz 4 wicepremierów. Dwukrotnie TK zanegował ustawy przegłosowane w odstępie kilku miesięcy, co jest absolutnym rekordem.
Mieliśmy w ciągu roku 3 rządy, w ramach tych samych partii, 3 rodzaje koalicji, na trzech różnych pakietach "umów", do tego dwóch premierów i pięciokrotnie był wymieniany minister finansów. Jeśli mój brat zostanie prezydentem, ja jednak zostałem premierem, ponieważ premier, który ma 78% poparcia społecznego był za słaby, wymieniliśmy go na premiera, który ma 33% poparcia, a premier który miał 78% poparcia przegrał wybory na prezydenta Warszawy.
Pierwszy raz od 17 lat Polska zobaczyła masówkę, 160 cm kompleksów spędziło słuchaczy radiowęzła z Torunia do stoczni i uroczyście przysięgało nie rozmawiać z Lepperem, po czym polazło i gadało, ale o tym za chwilę.
Pierwszy raz od 17 lat w ministerstwie sprawiedliwości w randze wiceministra zasiadł sędzia stanu wojennego i w randze ministra koordynatora komunistyczny prokurator z lat 70. takiej kadry nie miał nawet Leszek Miller. Na fali rewolucji moralnej marszałkiem sejmu, a następnie premierem wybrano 4 krotnego recydywistę, członka powołanej przez SB grupy politycznej, na co dokumenty widział brat.
Premiera recydywistę zdymisjonowano za warcholstwo, co było ewidentnym chamstwem, by następnie w nocy bez kamer tuż po projekcji filmu o JP II wskrzesić i wsadzić na szczyty władzy. Od 17 lat nie mieliśmy w rządzie koalicyjnym klubu, który w ponad 50% składa się z oskarżonych lub skazanych prawomocnymi wyrokami posłów, znajdziemy w IV RP odnowy moralnej, posła pedofila, posłankę skazaną za fałszowanie przepustek więziennych, europosła oskarżonego o gwałt, rodzimego posła oskarżonego o gwałt, jego żonę oskarżoną o defraudacje, posłankę, która zasłynęła, jako operatorka scen korupcyjnych, a następnie została skazana przez komisje etyki i ta sama komisja uniewinniła posłów korumpujących posłankę.
Znajdziemy posła wyrzuconego z klubu PiS za jazdę po pijaku, jest poseł wywalony z SO za awantury w dyskotece, jest również poseł powołujący się na znajomości z ministrem sprawiedliwości w czasie egzekucji komorniczej, za co został wywalony z SO, cały ten kwiat polskiego parlamentaryzmu tworzy koalicyjne koło narodowo - ludowe.
Pierwszy raz od 17 lat minister sprawiedliwości 80% czasu pracy poświecił na konferencje, pierwszy raz minister pokazał społeczeństwu jak się niszczy dokumenty przy okazji sprawy politycznej, gdzie o 6.50 prokuratura wkroczyła do PZU, na wniosek posła Kurskiego, członka sztabu wyborczego PIS, który oskarżył Donalda Tuska o fałszerstwa polegające na kupowaniu bilbordów od PZU. Jak się okazało nie było ani jednego świadka potwierdzającego słowa Kurskiego, firma obsługująca PZU obsługiwała PIS, nie PO, a sędzia w tej sprawie był minister, który był szefem kampanii wyborczej PiS. Sprawę umorzono, poseł Kurski błaga na kolanach o ugodę.
To samo ministerstwo sprawiedliwości, w ciągu roku zresocjalizowało Rywina, wypuściło Jakubowską i Jakubowskiego, łamiąc prawo aresztowało Wąsacza, nie wyjaśniło ANI JEDNEJ SŁYNNEJ AFERY, łącznie z afera Rywina, którą minister jako członek komisji, ponoć rozwiązał w ułamku sekundy, tylko ówczesne władze blokowały śledztwa.
Pierwszy raz od 17 lat rząd, który popierał lustrację zamknął do spółki z klerem usta księdzu Sakowiczowi, prezydent podpisał wadliwą ustawę lustracyjna, a następnie sam znowelizował ją do poziomu ustawy, która obowiązywała wcześniej. Nie złapano ani jednego członka układu, nie odebrano emerytury ani jednemu ubekowi, za to opluto wielu opozycjonistów, w tym nieżyjących jak Jacka Kuronia i uczynił to człowiek, który nie spędził ANI JEDNEGO DNIA W KOMUNISTYCZNYM WIEZIENIU, A W CZASIE STANU WOJENNEGO JAKO JEDYNY OPOZYCJONISTA Z KREGU WAŁĘSY SIEDZIAŁ U MAMUSI POD PIERZYNĄ.
Na tym tle pokazuje się najbardziej czytelny podział w IV RP. Komuniści dzielą się na pisowych i pozostałych, z tym, że pisowi tacy jak Gierek, Jasiński, Kryże, to dobrzy komuniści, pozostali są z układu. Z układu są też wszyscy członkowie opozycji i media, z tym, że w tym wypadku ważny jest kontekst i przydatność "układowa". Znany polityk opozycji najpierw dostał propozycję objęcia rządu IV RP, potem ogłoszono go morderca demokracji, by znów zaproponować mu miejsce w rządzie.
Pierwszy raz od 17 lat rząd, który nie zrobił nic w kwestiach gospodarczych, nie wydał najmniejszego dokumentu, choćby najniższej wagi regulującego jakikolwiek obszar gospodarczy, okrzyknął się twórcą 1 punktowej inflacji i PKB na poziomie 5 pkt.
Pierwszy raz szef kancelarii prezydenta, który wyleciał z niej za prowadzenie spółki z baronem SLD Nawratem, która to spółka jest ulubieńcem prokuratora, po kilku miesiącach karencji został szefem doradców premiera.
Pierwszy raz od 17 lat ministrem spraw zagranicznym jest kierowniczka magla, która nie odróżnia dwóch najważniejszych dla Polski traktatów regulujących stosunki z sąsiadami. Pierwszy raz od 17 lat 8 ministrów spraw zagranicznych, a więc wszyscy uznali polską politykę zagraniczną za szkodzącą i ośmieszająca kraj.
Nigdy dotąd w historii 17 letnich zmagań z demokracja, prezydent nie odwołał spotkania na szczycie tłumacząc się rozwolnieniem wywołanym artykułem w niemieckim brukowcu. Nigdy dotąd polski premier nie żebrał o 4 minuty rozmowy z prezydentem USA by w jej trakcie oddać z wdzięczności 1000 polskich żołnierzy na misje `pokojowe'.
Nie zdarzyło się od 17 lat aby polski premier musiał się tłumaczyć w Brukseli, że Polska nie jest krajem antysemickim, w którym króluje homofobia i nigdy podobnych tłumaczeń nie uznano za sukces dyplomatyczny. Nie zdarzyło się w wciągu 17 lat by prezydent wygłosił 2 minutowe orędzie, oznajmiając, że nie rozwiąże parlamentu.
Nie było takiego przypadku by ministrem edukacji został szef organizacji, której obecni, przyszli lub byli członkowie pali pochodnie w kształcie swastyk, udawali kopulację z drzewem, oraz miedzy sobą. Nie pamięta Polska takiego przypadku, by członkowie koalicyjnego rządu, podawali rękoma weterynarzy środki wczesnoporonne przeznaczone dla bydła, kobietom zgwałconym przez innych członków.
Nie miał nigdy miejsca taki przypadek by premier i prezydent z tytułami naukowymi tak kaleczyli język polski, mówiąc "włanczam", "som", "świętobliwość Biskup Rzyma", oraz mlaskali i oblizywali wargi, a pierwsza dama zasuwała do samolotu z reklamówką.
To był najciekawszy rok od 17 lat, polskie władze w ciągu roku wykreowały i sprzedały taki wizerunek Polski, który świat pamięta z początku XIX wieku. W ciągu tego roku nasze stosunki z Niemcami, UE i Rosja zatoczyły koło i wróciły do czasów Układu warszawskiego i RWPG. W ciągu tego roku wystąpiła największa fala emigracji od czasów stanu wojennego.
Z 3 mln mieszkań nie powstało ani jedno w ramach programu rządowego z setek kilometrów autostrad powstał 6 km odcinek. Cały ten dorobek nazywał się IVRP, której nie ma na żadnej mapie świata, a powstał ten twór chorej wyobraźni w efekcie rewolucji moralnej, która skalą, siłą i zapachem przypomina szambo spuszczone z Giewontu do Jastarni. To był rok bliźniąt, przetrwaliśmy też rok następny i dziękowaliśmy Bogu, i prosiliśmy go, by już nigdy więcej dobry Bóg podobnych dowcipów nam nie robił."
Pismen jesteś jak dziecko. Wklejasz te swoje głupoty myśląc, że ludzie znowu pokochają Donalda. Nic z tego! On to dopiero nakłamał, o przepraszam. Tusk nie kłamie, Tusk mija się z prawdą ;))))) Każdy o tym wie, w nadchodzących wyborach Donald dostanie od wyborców gest Kozakiewicza, a Twoje pisanie jeszcze w tym pomoże ;)
Żyję już parę ładnych lat ale nijak nie mogę pojąć że w sercu Europy "kwitnie" takie coś jak PiS.
Czy pokochają Donalda ?....Wątpliwe
Z pewnością nie maja prawa zaufać Kaczyńskiemu !
i tak będzie, ale naród musi zmądrzeć i nie dać się okłamać.
Do pismena.Mówisz że ktoś głosował na agentów.Chcę cię uświadomić że w normalnych krajach taki Tomek byłby stawiany za wzór.Tam prowokacja jest jedna z form walki z przestępczoscią.W tym kraju został zrównany z błotem .A dlaczego?Ano dlatego ze poderwał liderkę twojej partii.SKANDAL.A jemu CHWAŁA.