Zazdroszcżę innym, że udało im się przejść na wcześniejsze emerytury w latach 90-tych jak likwidowali, reorganizowali zakłady pracy. Odeszli sobie nawet w wieku 40+ albo 50. Niektórzy nawet nie mieli wypracowanych lat pracy. W sumie staruszkami nie byli. Ja takiej możliwości nie będę miała.Teraz młode pracujące pokolenie będzie pracować na takich ludzi. Czy to sprawiedliwe?
No a ci co pracowali przedtem na kogo pracowali ? mamy z system odprowadzania składek na ZUS .Poczytajcie jak to jest na zachodzie, przecie to my jesteśmy lub mówimy ze jesteśmy najbardziej idącym krajem Europy do przodu .Lub nam wmawiają ,ogólnie nie jest dobrze ,młodzi nie maja pracy a straży mają za mało aby przeżyć.I nie masz czego zazdrościć jak poszedł na wcześniejsza emeryturę to teraz ma za mało by godnie żyć.
Chodzi mi o to, że teraz jak są redukcje w zakładzie czy plajta zakładu ludzie lądują na trawce.
I o co masz pretensje? Przecież to nie Ci ludzie stanowili prawo. Mieli wypracowane lata np. w warunkach szkodliwych i mogli skorzystać z takiej możliwości zresztą wiekszosc to odchodziła na zasiłki przedemerytalne i dopiero jak dożyli wieku emerytalnego to przechodzili na emerytury jak im zus nie robil problemu.
oj, właśnie chodzi o to, że niektórzy nie mieli wypracowanych lat ani nie pracowali w warunkach szkodliwych.Nowa ustawa emerytalna teraz uwarunkowuje przejście na chociażby zasiłki wieloma wymogami. Kiedyś tak nie było. Przykro mi.
Nigdy tak nie było, że mógł odejść na emeryturę bez wypracowanych lat. Fakt był zasiłek przedemerytalny, ale pewne warunki trzeba było spełniać. Jednak przyznam ci rację, że nie jest to w porządku, co obecnie zaproponowano. Sama mam już 28 lat pracy i aby przejść na emeryturę muszę jeszcze pracować 16 lat, więc razem - 44 lata pracy. To dużo w porównaniu do poprzednich pokoleń.
W całej europie do emer. liczy się i wiek i staż pracy a u nas będziemy niedługo mieć po 50 lat stażu pracy i nie wiadomo czy dostaniemy emer.
Do gościa założyciela wątku. Właśnie dlatego Ty będziesz pracował przez 50 lat, bo mamusia i tatuś w wieku 45 poszli na emeryturę i się cieszą ze swojej długiej starości. A ponieważ w ekonomii musi się bilansować, więc .... , ale średnia statystyczna wyjdzie taka jak powinna.
Po co teraz zwalać na posła Górczyńskiego, że tak zagłosował w sprawie emerytur.
Mógł tak nie głosować. Miałby święty spokój.
Nie jest to sprawiedliwe. Oni pracowali krócej na ówczesnych emerytów, my na nich ok. 10 lat dłużej. Emeryci z lat 80/90 żyją dłużej, bo nie są zmęczeni. Moja mama jest na emeryturze od 28 lat, tata kilka lat krócej. A my? Ile lat będziemy korzystać z emerytury?
Dowiedz się, ilu tych wcześniejszych emerytów zaczęło prace w wieku 16 lat.Przepracowało młodość, dorosłość i po 40 latach na starość na godne życie ich nie stać. Tego zazdrościsz? Pracujesz od 16 roku życia?
Często naukę z pracą łączono. Dali radę. Teraz pora odpocząć jeśli dzieci i wnuki pozwolą.
14 lat miałem jak zacząłem naukę w Zasadniczej szkole Przyzakładowej ówczesnej huty im.M.Nowotki i od tego czasu mam zaliczony staż pracy a więc w wieku 55 lat 40 lat pracy.Ustawa o 40 latach pracy bez względu na wiek została cofnięta.Nie mając pracy w warunkach szkodliwych/nie wszystkie wydziały huty były objęte tymi przepisami/muszę pracować do normalnego wieku obowiązujących dziś przepisów,a więc do lipca 2018 r i będę miał 66lat z hakiem.Niestety gdybym pracował na hucie np stalowni to już bym był 7 lat na emeryturze.Lecz nie można porównywać warunków pracy na stalowni z moimi.Do kogo mam mieć pretensje z hutą pożegnałem sie w 1978 roku.
Podejrzewam, że krótko. Teraz jest brak stabilizacji, a to też zdrowiu nie sprzyja.
A ile osób w wieku 40➕ poszlo na rentę, a po osiągnięciu wieku emerytalnego z automatu stalo się emerytami? Ilu mamy w tym kraju 40-paroletnich emerytów, byłych pracowników służb mundurowych,
I emerytury mają większe niż niejeden z nas pensje. Nie mówię, że nie powinni mieć takich wysokich emerytur, ale jeśli oni to ja też. Nie uważam, że pracuję mniej wydajnie, krócej, że moja praca jest mniej ważna - niż niejednego strażaka zza biurka. A na pewno przepracuję o jakieś 10 lat dłużej. Dlaczego więc moja emerytura będzie połową jego emerytury?
Powszechnie wiadomo, ze stare emerytury są korzystniejsze niz te naliczane po nowemu.Moje znajome w 2005 r. odchodziły z emerytura w granicach 800 -900 złotych na rękę.
Czemu zazdrościcie emerytom mundurowym. Przecież Ty też mogłeś podjąć służbę w wojsku, milicji/policji czy straży. Ty jednak uważałeś wtedy, że zarobki w Hucie są większe, jesteś przy rodzinie (nie np. na poligonie) i wtedy nie myślałeś o emeryturze, więc dzisiaj miej pretensję o niższą emeryturę tylko do siebie.
tutaj chodzi o to, że stara ustawa emerytalna dawała więcej możliwości wcześniejszego odejścia na emeryturę. Według nowej ustawy to kiedyś było uważane za pracę w szczególnych warunkach bądź w szczególnym charakterze teraz niekoniecznie.