Spółdzielnia Mieszkaniwa "Krzeminki"wchodzi z instalcją gazową i licznikami na następne bloki,my mieszkańcy nie możemy stać bierni i się temu przyglądać bo przyjdą do naszych bloków w przyszłym roku.Bez edkspertyz stwierdzających wadliwość naszych instalacji zgłaszam następną niegospodarność w naszej SM.
Czy czasem nie w tej spółdzielni nie było liczników na gaz ??,jeżeli to ta to dziwie się bo to absurd niesamowity by rozliczać kogokolwiek od ilości osób .Jeżeli chodzi o coś innego to prosił bym o więcej szczegółów .
Tutaj masz link do obszernej dysputy, której to Mirek był "bohaterem"
Jednak to ta spółdzielnia ,jeżeli im nie pasuję nie może utworzą wspólnotę z danego bloku i albo zostaną przy wspólnym gazie i pewnie się szybko pokłócą albo niech zrezygnują z gazu .W innych miastach się już go nie instaluje w nowych blokach a nie wiem czy niema ustawy która gaz całkiem wykluczy z budownictwa od któregoś roku .
Jeżeli autor wątku jest przekonany o niegospodarności spółdzielni powinien pójść z tym na policję lub prokuraturę. Okazuje się na szczęście, że większość mieszkańców zachowała rozsądek. Spółdzielnia przebudowała instalacje gazowe w kilkunastu blokach i nikomu mieszkania nie zdemolowano, a i opłaty za gaz okazały się nie tak horrendalnie wysokie jak wieszczył autor.
Protestują ci, co są nieświadomi zagrożenia, oraz ci, co lubią żyć na cudzy rachunek. Każdy powinien płacić za siebie według wskazania licznika w swoim mieszkaniu, a nie żyć na cudzy koszt. Komuna się skończyła. Autor wątku na tym forum sam się chwalił, że w zimie dogrzewa się gazem.
Czy ładnie, to tak. Czy nie jest to okradanie sąsiadów?
Warto sobie uświadomić, że przebudowa instalacji gazowych służy poprawie bezpieczeństwa mieszkańców. Pod koniec lipca był wybuch gazu w spółdzielni w Pruszkowie. Zginął właściciel i młoda kobieta z sąsiedniego z mieszkania. Jak wygląda blok po wybuchu można zobaczyć na zdjęciach na stronach rmf24 i tvn24. Jak będziemy słuchać nieodpowiedzialnych i głupich podpowiedzi, to źle na tym wyjdziemy. A niegospodarnością to raczej grzeszy autor wątku produkujący w swoim ksero paszkwile o spółdzielni i popisujący się przy tym rażącym kaleczeniem języka polskiego.
Liczników gazu nie ma w blokach wybudowanych w latach osiemdziesiątych, w okresie kryzysu potocznie zwanym "epoką gierkowską". Żeby budować więcej i taniej i w zgodzie z ówczesnymi zasadami ustrojowymi montowano jeden licznik na gaz dla całego budynku lub nawet kilku, jeden licznik na wodę dla osiedla lub zadania, jeden ciepłomierz w wymiennikowni itd. Faktem jest, że więcej bloków co wtedy nigdy już później nie wybudowano. Obecne realia są takie, że sama logika podpowiada, żeby wszędzie tam gdzie można coś poprawić czyli m.in. płacić za siebie, a nie za sąsiadów, właściwe jest montowanie indywidualnych liczników na wszystkie media. Ceny rosną i będą rosły, a oszczędność pojawia się dopiero wówczas jak jest licznik.
GAZ będzie zawsze gazem z licznikami czy bez, bez wątpienia instalacje są w doskonałym stanie /SĄ NOWE/, tam nie ma prawie ciśnienia,czarne bezszwowe rury konserwowane są od wewnątrz samoistnie, WYTRZYMUJĄ WIELE DZIESIĄTKÓW LAT . Nadto pytanie - 1.Czy nie ma pilniejszych zadań ? przykład docieplenia, parkingki, woda i wiele innych. Jeżeli dociepla gazem to się sam truje /chociaż w to wątpię/ , tym samym działa na swoją szkodę, ale jednocześnie oszczędza zużycie ciepła , czli nie działa na moją szkodę finansową. A może inne rozwiązania, z gazem nie ma pośpiechu. ORUROWANIE POMIESZCZEŃ WEWNĘTRZNYCH TO OHYDA, TO NIE JEST FABRYKA to jest mój DOM - Pamiętaj o tym RADO!!!.
Brawo, brawo, brawo!
@mirek24 - zgłoś raczej, że dogrzewałeś się w zimę gazem na koszt sąsiadów i wpłać jakieś zadośćuczynienie na ich rachunki w Spółdzielni...
w żadnym wpisie moim nie twierdziłem że się dogrzewałem gazem.
gdzie obiecane ekspertyzy?
dlaczego na Stawkach blok 25 jest robiony skoro protest podpisało 30 rodzin tj.wszyscy.
tinca-nie zakładaj liczników w innych blokach niż twój bo się ośmieszasz.
Widzę że sporo ekspertów od gazu się wypowiada tylko kto z was ma uprawnienia aby się podpisać pod tą ekspertyzą-nikt.Przedstawcie ekpertyzy fachowców z tej dziedziny a nie anonimowych forumfowiczów.
Mirek daj spokój. Było walne, większość była za, a ty ciągle krzyczysz. Wyprowadź się do lasu nie będziesz miał liczników. Ja dużo wyjeżdżam a rachunki za gaz płacę jak każdy. Normalne?
A sąsiedzi grzeją piekarnikami na mój koszt. Prąd też ma być wspólny?
Płaczesz, że płacisz (grosze) nawet jeśli nie korzystasz. Z licznikami nie korzystając będziesz płacił o wiele więcej, bo sam przesył, licznik więcej wyniesie.
@mirek24 - czyli jak jutro spółdzielnia zadecyduje o podwyżce czynszu, ale 30 rodzin z bloku podpisze protest, to ich ta podwyżka nie obejmie? Taka logika? :-P
Nie pasują wam liczniki, to wystąpcie ze spółdzielni, załóżcie wspólnotę, będziecie się rządzić sami, prawo daje wam taką możliwość. Czemu tego jeszcze nie zrobiliście?!
A jak już założycie wspólnotę i zaczniecie się gryźć między sobą, to przynajmniej nie będziecie tego może na forum wylewać.
jeśli komuś nie pasuje zawsze może zainstalować sobie płytę indukcyjną i po porblemie
Mirek, kiedy Ty wreszcie zrozumiesz, że każdy winien rozliczać się indywidualnie, całe miasto tak się rozlicza. Dorosły chłop, a jak dziecku trzeba tłumaczyć.Mam nieodparte wrażenie, że Ty już się czepiasz dla samego czepiania się, że Ci się po prostu nudzi. Znajdź sobie może jakieś zajęcie.
Tu nie chodzi czy rozliczać się powinien każdy sam czy wspólnie ,,kiedy Ty wreszcie zrozumiesz"? Chodzi o to by jak najmniej płacić i tak już przy dużych opłatach za prąd, czynsz, itd. A do tego o brzydkie i nieestetyczne rury w mieszkaniach.
