Racja racja racja - takie to nasze miasto i układy - a ci co się odzywają podnosząc kłos krytyki na takie stwierdzenia pewnie są wpisani w taki układ, i rękami, nogami i czym mogą się tego trzymają
prawda jest taka, ze jesli dalej nie będziemy - my jako ostrowczanie- chodzić na wybory, nie zaczniemu rozliczać w naszym mieście władzy z tego co robi to nie zmieni się nic.
Można dużo mówić i obiecywać ale jak widzimy ine wiele z tego jest. Narzekamy ale co robimy by poprawić sytuację w naszym mieście, powiecie ze co my możemy. Ja uważam że mozemy całkiem duzo, ale od narzekania nic sie nie zmieni. Tak naprawdę niedługo to Ostrowiec będzie takim miastem jakie kiedyś były starachowice. Tam młody prezydent zrobił naprawdę dużo. Czy u nas jest kandydat tego typu ? z haryzmą, któremu się chce coś zrobić ? Ruszmy się a wtedy moze coś sie zmieni, jak dalej będziemy tylko narzekać to trzeba będzie czekać aż wiek emerytalny osiągną nasi wspaniali włodarze miasta ..
Umarł król, niech żyje król - zlikwidowany stary układ powstał nowy układ - to jak zamknięty krąg - i ci co mówią niekiedy - no wiesz to są pieniądze publiczne niech powiedzą ile zarabiają prezesi i dyrektorzy spółek miejskich i jakie nagrody biorą za pracę, którą sami się nie splamili
W Ostrowcu likwidują-gazownia pytam po co A po to że by było coraz więcej wypadków w postaci wybuchów gazu a otwierają w Starachowicach i takich mamy fachowców po wyborach zamiast coraz lepszych i dbających o byt i pracę to kolidujących np mocnymi szkoły gazownia itp
Obiecanki cacanki a głupiemu co? - stoi ha ha ha
Najlepiej zlikwidować wszystko - co niektórzy szybko zapominają, że bez ludzi i ich stanowiska były by niepotrzebne
starzy na emerytury a młodzi do rządów i będzie lepiej,dlaczego 60-letni sa w rządach wyganiać jak oni wyganiają młodszych
Miasta to lepiej niech szlak nie trafia a i rządzący sie zmieniają to nie mozna aż tak im zyczyć żle,nigdzie nie ma kokosów
Nie o kokosy chodzi ale o normalność
Prezydent Starachowic wie o dobre dla ego miasta
I pewnie jego zasługą jest SSE założona gdy jeszcze do przedszkola chodził.
Pracownikowi z dużym doświadczeniem i praktyką w zawodzie proponuje się min krajowe- m.in. patrz oferty PUP.W innych miastach o fachowców zabiegają i niejednokrotnie podkupują pracowników.W Ostrowcu nie ma to w zasadzie znaczenia.Jedynie może w Celsie,w zawodach typowo hutniczych,można zarobić powyżej min,ale tez bez t zw rewelacji.W pozostałych Firmach typu sklepy,hurtownie,zakłady usługowe itp przewaznie min.niezależnie kim jesteś...
bo w Ostrowcu mają ludzi za nic
To miasto to ruina, już nawet nie tylko młodzi stąd uciekają. Coraz więcej ludzi w średnim wieku, a nawet emerytów. Co tutaj można robić? Pracy nie ma, rozrywek na poziomie brak. Wystarczy spojrzeć na ulice, które kiedyś tętniły życiem, a teraz śiecą pustkami, pełno lokali, kiosków do wynajęcia, mieszkań do sprzedania. Z roku na rok będzie coraz gorzej, likwidowane będą kolejne szkoły. Dzieci jak na lekarstwo, a mało co się ich rodzi, a jak już się urodzą to wraz z rodzicami emigrują.
Tak wystarczy o 18 -19 wyjść na miasto - pustki - buduje się drogi, chodniki, ścieżki rowerowe pięknie - ale kto po nich będzie jeździł, chodził, jeżeli nie zadba się o rozwój miasta?
Aby się rozwijało potrzeba pracy, pracy z zarobkami, które pozwolą godnie żyć - tzn. utrzymać rodzinę, zrealizować zobowiązania wobec - Urzędu Miasta (podatki) , banków, wykształcić dzieci. Wobec powyższego trzeba tworzyć dogodne warunki w mieście na ściągnięcie inwestorów. Kto to ma robić - potrzeba nam fachowców, którzy nie tylko na sesjach RM podniosą lub nie rękę do góry, nie takich, którzy nie mogą się dogadać ze Starostwem i przekomarzają się kto, co i dlaczego - to jest CHORE - odbiór społeczny jest taki - ,,Tylko władza, pieniądze, układy i stanowiska" reszta to ciemna masa, która ma na ,,NAS" pracować. Może skończmy wojenkę a zacznijmy pracować realnie na rzecz miasta. Przecież to społeczność lokalna jest suwerenem a włodarze tylko ją reprezentują zapominając się często po co zostali wybrani.
to wstyd żeby się starosta z prezydentem nie mogli dogadać tylko sobie na przekór,albo jest władza w Ostrowcu albo jej nie ma,i co z tego ,że inne partie ,kultura potrzebna
Właśnie nie liczą się potrzeby obywateli ale potrzeby rządzących - szok
oooo zgrozo