i widzę, że też się to nie odbiło źle na psychice :)
wielkie mecyje. ja mialem 4 lata jak zaczalem czytac. jak mialem 5 lat to w przedszkolu czytalem reszcie grupy ksiazki, a panie przedszkolanki w tym czasie pily kawe i mialy swiety spokoj.
to jeszcze nic.
jak ja miałem 2 lata jak zacząłem naprawiać telewizory.
jak miałem 5 lat to w przedszkolu naprawiłem dach (bo zaczął przeciekać), a pan woźny pił kawę z paniami przedszkolankami w kantorku.
ale nigdy nie chcieli mnie tam wpuścić, do dziś nie wiem - dlaczego ?
a dlaczego nie wysycłać?
Niech pozostają pod opieką mamusi i tatusia do 18roku zycia., a potem nie przystosowane do życia w spoleczenstwie, będą opowiadały ze miały ,,fajne,, i dlugie dziecinstwo.
szkoła nie zabierze im dzieciństwa, tylko nauczy i wykształci. chyba, ze wolisz trzymać takiego matołka pod kloszem do 18 to ok. W innych krajach europy dzieci chodzą do szkoły od 4 roku życia i żyją.
Dzieciństwo bardziej zabierze im pijany ojciec i matka co się puszcza na boki a nie szkoła.
po co sie uczyc im więcej szkoły tym głupsze matoły.Pracy i tak nie ma a po studiach zarabia sie 1200 zł
Każdy rodzic powinien mieć prawo wyboru. Nie powinno być obowiązku.
Nie ma co ukrywać model z zerówką + 8szkoła podstawowa+4liceum wydał najbardziej wykształconych ludzi
Moje dzieci po zerówce przedszkolnej miały taki sam poziom jak teraz po 3 klasie nowej reformy - degradacja jednym słowem
Obecny poziom oświaty w Polsce jest na skraju analfabetyzmu
Ale w ciemnogrodzie lepiej rządzić.
Dzieci powinny wcześniej zaczynać naukę ale w środowisku i warunkach do nich dostosowanych. Stara zerówka przedszkolna z programem nauczania była idealna.
*** dokładnie - każdy powinien mieć prawo wyboru. ***
A to prawo wyboru ekipa Tuska chce zabrać.
I i to SEDNO sprawy.
Dyskusje o tym, kto pośle w wieku 6 lat, a kto nie - to są tematy zastępcze.
Tak więc father, Tata, pismen moga sobie pisać co chcą, bo taką już mają mentalność - "wadza" ma myśleć za nich.
Ot, ustrój sowiecki upadł, ale człowiek radziecki zawsze stanie murem za swoją "władzom".
A nasz ukochany premier na koniec wam powie, że robi to BY ZYŁO SIĘ LEPIEJ, WSZYSTKIM
Zgadzam się z degradacją intelektualna naszych dzieci.
Zastanówmy się:
jaki jest ich poziom znajomości matematyki, znajomości literatury, historii, umiejętność tworzenia wypowiedzi?
woła to o pomstę odo nieba
nie jest to wina nauczycieli lecz reformy - programu nauczania - eksperymentów
porównajmy co musieliśmy umieć my w ich wieku a czego oni się uczą - podaję prosty przykład - dawniej po 4 klasie dziecko znało przekrój całej historii dziś nie zna ani jednego króla Polski
przykłady można mnożyć
Może to referendum wreszcie by coś zmieniło
Rząd zafundował naszym dzieciom wielką krzywdę tym eksperymentem - z wymieszaniem dzieci 6 i 7 letnich w jednej klasie.
Wielka porażka. Jedne dzieci cofnięte w rozwoju a drugie pod presją.
Niszczy się potencjał intelektualny dzieci przez 3 lata. Jedyna szansą jest mądry nauczyciel.
Szkoda mówić.............
Dlaczego nie dla 6-letniego dziecka w szkole.
Mądrzy w tym kraju , decydenci -niech zastanowią sie czym różnimy się jako nacja od innych społeczności.
Jako naród jesteśmy subnordykami czyli mieszana rasy nordyckiej i lapoidalnej.
Co to oznacza dla każdego genetyka ,antropologa,ze społeczenstwo nasze inaczej się rozwija.
W 12latach nasze dzieci nie sa dojrzałe emocjalne i fizycznie w stosunku do innych nacji.Sródziemnomorskiej ,semickiej i innych.
Problem jest czy musimy dla kilku jednostek poświęcać całe pokolenia naszego narodu.
Zrobimy więcej szkody niż pożytku już samo nazwa obowiązek zdeprymuje nasze dzieci do nauki? Czy nasze dzieci muszą sie stać posługaczmi Europy,bo do tego daża władze. To my rodzice powinniśmy zdecydować czy nasze dzieci mają dostosować się do nienaturalnego rozwoju w naszym klmacie czy normalnie żyć jak przystało w 1000 okresem naszej panstwowości tradycji.
Wykluczony, Moj Drogi, chyba Ci sie pomerdalo troche ;)
Srodziemnomorska ? Moze dieta albo kultura...ale nacja ?
Naprawdę sprawdz opracowania naukowe o składzie etnicznym ludności Polski -poucz się i zabieraj dopiero głos.
Rozróznij dlaczego kobiety nad morzem sródziemnym sa zdolne wcześniej rodzić dzieci niż nasze kobiety.Do szkoły,Ty musisz pójśc a nie decydować o obowiazku szkolnictwa dla 6-latków,gdzie dzieci nasze już na starcie drogi życiowej są gorsze od tych uzdolnionych.A taki pogłąd będzie panował przez cały czas szkolnictwa naszego dziecka,jeśli będzie użyta nazwa obowiązek,przymus szkolny. Po prostu pożniej nasze dzieci sie rozwijają,nie jestem przeciwnikiem nauki 6-latków tylko przeciwnikiem nazwy takiej nauki obowiązkiem,przymusem,bo tylko będziemy robić krzywdę naszym dzieciom a nie rozwijać nalepsze umysły .
Nie powinno być przymusu. Tu chodzi nie tyle o intelekt ale o rozwój emocjonalny.
W tym wieku jest to bardzo zróżnicowane.
Dziecko będzie się lepiej rozwijać pod każdym względem w bezpiecznym środowisku.
Nie lepiej uczyć podstaw w przedszkolu a potem przenieść dziecko do ławek?
Dlaczego wprowadzono zakaz nauki czytani i pisania w przedszkolu? Przecież to dobrze funkcjonowało..........Dziecko szło pewniejsze do szkoły, z jakimś bagażem umiejętności.