Nie warto też każdego dnia obdarzać ich zaufaniem jeszcze większym.Oni później i tak dokopią ci tak mocno,że stracisz wiarę w innych.
Piszesz prawdę ,tak jest szczególnie w pracy ,kolega, koleżanka ktorą obdarzasz zaufaniem wcześniej czy pózniej ,,dokopie ci".W pracy nie ma zaufania,a jezeli jest to pozorne .
ddzisiaj najlepiej ufać tylko sobie ale i to nie zawsze
Swiete słowa, "Boże strzeż mnie od przyjaciół, a z wrogiem poradze sobie sama"
Czyli zasada radzieckiej doktryny totalitarnego rządzenia "Ufaj, ale sprawdzaj" zawsze na czasie.
Masz rację w 100%. Wiem z własnego doświadczenia. Wybaczałam mojemu byłemu mężowi kłamstwa, raz wwybaczyłam zdradę. Bo bardzo go kochałam i byłam w stanie zrobić wszystko żebysmy byli razem. On tego nigdy nie docenił i odszedł do innej. Teraz jestem już po rozwodzie. Żal mi tych straconych lat ale tak wyszło. Teraz wiem napewno że NIE WARTO wybaczać a już napewno nie warto zatrzymywać kogoś na siłe bo prędzej czy później i tak odejdzie
Marto nie żałuj minionych lat, nie nazywaj ich straconymi :) Wyciągnij z nich wnioski, naukę na przyszłość. Warto dawać szansę i przebaczać bo każdy może popełnić błąd, ale nie w nieskończoność. Jeśli odszedł, nie docenił to nie warto za nim płakać :) Głowa do góry, uśmiech na usta, złe chwile masz już za sobą, teraz czekają Cię tylko lepsze :) Pozdrawiam :)
Nie generalizuj. Obdarzaj zaufaniem osoby, które obdarzyły nim Ciebie. I pamiętaj, że sama możesz zrobić coś co zniszczy to co was łączyło.
Nie ufaj mężczyznie,jeśli aduruje koleżankę.Męzczyznę wg starego powiedzenia sprawdzamy inną kobietą.Jeśli adoruje i ciebie i twoją bliską koleżankę ,możesz być pewna ,że to typ,kktóry zasługuje na to,żeby być sam.
Najlepszy test na facia podstawić mu inną laseczkę .
a ja mam zasadę taką: przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej.