wlasnie robie spageti z krewetkami pychota
Nikt się nie rodzi z gotowymi umiejętnościami. A wszyscy uczymy się metodą prób i błędów. Popróbuj a na pewno będzie wszystko baaaardzo smaczniutkie.
Powodzonka ........................... :) :) :)
Wszystko z czasem przyjdzie samo.Nie odrazu Rzym zbudowano.
Nauczysz się gotować metodą prób i błędów.
Życzę powodzenia:)
radze zaczynac "na sucho" bez goowania , jakies salatki przystawki, nauczysz sie doprawiac poznasz odpowiednie proporcje, potem cos bardziej zaawansowanego gotowane dania jednogarnkowe, zupy potem mozna probowac cos z cukiernictwa i na koncu zwienczenie .... najtrudniejsze do przygotowania danie na swiecie... NALEŚNIKI !!! (przynajmniej tak mi sie wydawalo jak bylem maly i babcia je smazyla teraz to betka ;p)
Jestem specjalistką od naleśników, pierogów, krokietów, pyzów, kopytek, leniwych, uszek.....
Naleśniki potrafi zrobić samodzielnie moje 13-letnie dziecko,a potrafiło już 2 lata temu.Od A do Z , łącznie z podrzucaniem.
Bo SCZ, to mężczyzna z poczuciem humoru. Po prostu dowcipniś :)
ja przed slubem nie umialam nic ale to nic-metoda prob i bledów jakos powolutku mi poszlo-duzo czytaj porad ,na internecie sa tez fajne stronki dla poczatkujacych,nie wstydz sie pytac o rady-trzymam kciuki