to nie strzały tylko wybuchy ze zbiornikami z tlenem, jakie są w każdym samoloecie. To te , które razem z maska tlenowa wypadają z sufitu nad siedzeniem. Mogła samoistnie pod wpływem temperatury eksplodować też amunicja z broni borowców, czy najnormalniejsze dezodoranty w torebkach kobiet. no ale jak ktoś chce słyszeć wystrzały z broni i słyszeć dobijanie ludzi to jego sprawa.
gościu z 13.37-->a Ty dalej w to wierz! ..to był zamach
Wiem że pomysły pismena są nie z tej ziemi.
Policmajster ma wiedzę w tym temacie ,a pismen domniemania i to jest różnica.
Policmajster tworzy "wiedzę" jako wybitny specjalista od czarnej magii i innych odlotów (choćby najszybszy odlot z miejsca katastrofy)
Powiedział co wiedział.Kończę dyskusję bo jest nie merytoryczna,szkoda na nią czasu.
Nie będzie żadnych lat (nie ciesz się)prawda znana będzie niebawem.Tylko co wtedy powiesz?
pismenie i ty wykluczony z pzpr-dlaczego mamy wierzyć w to co piszą i mówiąruscy.Podaj mi przykłady co dobrego dla nas zrobili ci wasi''przyjaciele'' zza Buga???A czy wy nie macie rozumu?
Myśl, myśl i ucz sie ,rozwijaj intelektulnie.Co do ruskich odsyłam Cie do komentarzy podpisanych jako "wykluczony" Nie nawidze polityki Zydowskiej.Do twojej ukochanej Parti PZPR nigdy nie należałem,choc mogłem bo jestem robolem czyli mialem prawo byc "dyktatorem" a czy ja gdzies w moim komentarzu umieściłem sformułowania że wierze ruskim.Panie niewykluczony wiec ja zadaje to pytanie"Czy nie macie rozumu"?
Pismen zna prawdę od początku. Bo dla pismena jedyna słuszna prawda, to to w co uwierzy.
Taka wypowiedź jak ta o "znaniu prawdy od początku" nie świadczy wcale o inteligencji (to do Kobietki, która twierdzi, że pismen jest tutaj naj...). Świadczy jedynie o zarozumialstwie i strasznym egocentryzmie. Jak można powiedzieć, że zna się prawdę od początku, kiedy nadal trwają badania nad tą sprawą.
Pismen, możesz wierzyć/chcieć/pragnąć/oczekiwać/domyślać się, że prawda jest właśnie taka w jaką wierzysz... ale no proszę Cię - chemik, umysł ścisły a każe nam opinie swoje budować nie na doświadczeniu, a na zwykłym "wiem". Po inteligentnym człowieku spodziewałabym się jednak więcej.