po co mi aktor w domu ¡
w teatrze rozumie !
A ja,gdybym miała wpływ na zwyczaj chodzenia księży "po kolędzie" (papież?, biskupi?)a przeczytała to forum i pewnie wiele innych, wiedziała o rozmowach, jakie się toczą na ten temat wśród ludzi - zakazałabym kultywowanie tego zwyczaju w parafiach a tym samym przychodzenia księdza=nieproszonego gościa do domu. Są zwyczaje, które wraz ze zmianą mentalności ludzi, ich nastawienia do religii itp powinny być zarzucane lub modyfikowane jakoś. Jeśli ktoś chce przyjąć księdza "po kolędzie" niech złoży akces w parafii i do niego ksiądz przyjdzie. Po co narażać ludzi a przede wszystkim księży na nieprzyjemność niejednokrotnie odwiedzania kogoś, kto tego po prostu nie chce, dla kogo nie ma taka wizyta znaczenia.
Właśnie wyszedł z mego domu ksiądz. Na szczęście mnie przy tym nie było. Mieszkam 400 km od Owca. Z relacji domowników wiem, że ksiądz wypytywał o mnie - gdzie jestem, czy pracuję, czy zmieniłam stan cywilny, czy żyję w innym związku????!!!!
Zastanawiam się czy to jeszcze ksiądz czy już śledczy?!
Czytając wypowiedzi osób za NIE ,odnoszę wrażenie że chcą się przed kimś usprawiedliwić,wybielić a może pożalić .Albo ktoś jest wierzący i praktykujący albo nie jest. Bądż zimny, lub gorący lecz nigdy nie letni.
Jeśli nie wierzący nie praktykujący to normalka że wszędzie bez księdza ,na cmentarzu też ,po kolędzie też.Prawdziwy ateista nie upublicznia swych poglądów, co będzie robił ,jak będzie obchodził bo to jego sprawa.Najgorzej u tych pseudo ateistów ..bo chciałby a nie może.Co kogo obchodzi czy ktoś podejmie wizytę księdza czy jej nie podejmie.Co mnie obchodzi czy sąsiad nie przyjmie księdza czy też przyjmie dwu księży??? ani mnie to grzej ani mnie to ziębi.Śmieszne ludzkie gadanie
Nie pije nie pale nie......A guzik mnie to obchodzi ptasi mózdzku.Co za kretyński wątek!
Ogarnijcie sie ludzie, wasza głupota mnie przeraża. A ty jak nie przyjmujesz ksiedza to nie przyjmuj, a nie chwal się tym na forum, to jest dla mnie idiotyczne.
Wiara pomoże!Ale nie wam,tylko waszemu otoczeniu,uwierzyć że jesteście ludźmi o poziomie inteligencji odpowiednim dla ludzi,bo tylko wiara może to sprawić.Tolerancji brak,zrozumienia brak,ludzkich uczuć brak .To może zaproście jednak do siebie księdza to wytłumaczy wam jak winien zachować się osobnik zwany człowiekiem.Może nie księdza to rabina albo jakiegoś guru,albo kilka lekcji etyki wysłuchajcie.Bo nie moralne i nie etyczne jest ciągłe obrzucanie błotem katolików,nasz Kościół i księży.Nie moralne,nie etyczne,nie zabawne a nawet staje się nie modne .Nie modne, jak nie modne już są kawały o sołtysie z Wąchocka.Tak coraz mniej modne jest wyszydzanie katolicyzmu.
Myślę, że księżom i tym wszystkim innym guru i ich ślepym wyznawcom przydałby się kubeł zimnej wody. To pseudokatolicy sprawiaja że kościół jest atakowany.
Czesc JA :-)
Miło widzieć dobrego znajomego,pozdrawiam więc serdecznie.
Tez pozdrawiam :-) postaram sie jutro odniesc do Twego postu :-)
Ja to padłam jak przeczytałam, że prędzej czy później ksiądz będzie potrzebny mnie lub mojej rodzinie i dlatego mam szanować kler :-) Nie no, święta inkwizycja się chowa przy takim rozumowaniu :-)
JA TEŻ NIE PRZYJMUJĘ Jezus nie chodził po domach i pieniędzy nie zbierał,niech darmozjady wezmą sie za robote.NIESTETY póki co nasze społeczeństwo bardziej chce być katolikiem ze względu na to co sąsiad powie niż z tego że ta religia zaspakaja jego potrzebe bliskości z bogiem,jest to łatwa i wygodna religia
oczywiście, że będzie ci potrzebny, chyba pod płotem nie chciałbyś być pochowana;)
moja droga czy drogi cmentarz komunalny nalezy do wszystkich tych wierzacych i nie
nie strasz ludzi bo to grzech