Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                    • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                      Chodząc do kościoła daje się na tacę więc odwiedziny księdza w domu powinny być na zasadzie wizyty pasterskiej, rozmowy o problemach czy rady pasterza więc uważam że za taką posługę nie powinno się płacić.Wtedy więcej ludzi otworzyło by drzwi przed pasterzem.

                      Laura
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

                      Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                      Sądzisz, że ksiądz musi być z kimś zaznajomiony aby udzielać jemu czy jego dzieciom sakramentów?

                      Autorze wątku, nie jesteś wyjątkiem... ale szczerze Ci powiem, że niekiedy lepiej zachowywać pozory... Może to hipokryzja, ale.. .żyjemy w państwie w którym raczej nie masz prawa do odmienności religijnej lub nie wierzenia...

                      Jeśli nie wpuszczasz księdza skrupulatnie to odnotuje w kapowniku. Będzie robił problemy ze wszystkim włącznie z Twoim pochówkiem. Tak było w mojej rodzinie. W takiej sytuacji trzeba suto księdzu zapłacić, naprawdę suto... Mnóstwo nieprzyjemności przy okazji człowiek się nabawi.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

                      Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                      Nie obawiaj się ksiądz zawsze udziela sakramentów i nikomu nie odmawia.I zawsze opłatę pobierze nie znam przypadku by ksiądz odmówił .

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                    Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                    Za darmo tego nie robi ;)

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

          Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

          Ksiądz nie puka,gdzie wie,że nie jest mile widziany.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

      jastem w ostrowcu napływowa. w moich stronach dzień wcześniej po domach chodził ministrant i pytał czy przyjmuję księdza. tutaj według księży każdy ma obowiązek przyjąć księdza to że należę do parafii i bywam w kościele nie znaczy że chcę go gościć w swoim domu. To że go nie przyjmuję nie znaczy że nie wierzę. wierzę w Boga a nie w księdza.

      Gość_żona hutnika
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

      Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

      Odnoszę wrażenie, że dla niektórych osób akcentowanie własnego ateizmu stanowi rodzaj fetyszu. Podniecacie się tym, że nie wpuścicie księdza, czy jak?

      Slon
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

        Nie wpuszczanie księdza nie jest oznaką ateizmu!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

          Jestem agnostykiem. Wiesz dlaczego wpuszczę księdza? By kiedyś nie sprawić przykrości mojej rodzinie... To czy mnie będą chować w sposób świecki czy z modłami... mi to obojętne, ale mojej rodzinie zapewne nie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

        Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

        ej super tekst. Masz rację. Większośc jest taka starsznie dumna , ze ma kościół gdzieś. Ja wierzę, ty nie wierz twoja sprawa. ale nie patrz na mnie jak na gorszą, a siebie nie mniej za lepszego. Ot i cała tajemnica. A niektórzy tak się podniecają

        (dokłądnie jak napisałeś)... jakby bylo czym...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

          mieszkam od 6 lat w nowym domu. ksiądz był raz, na poczatku. wystarczy. on przychodzi po haracz, jak mafia. jesli będzie chciał przyjśc do mojej rodziny, porozmawiac z nami o Bogu, rodzinie to oczywiście drzwi otwarte. po sama kase nie.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

        Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

        Niektórym rozum całkiem odbiera. A potem pretensje, że dziecka nie chce ksiądz ochrzcić, ślubu udzielić czy pochować. Zastanówcie się nad sobą.

        limonkowanimfa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

          Nie jestem katoliczką i nie przyjmuję księdza w domu. Nie ma to nic wspólnego z wychowaniem mojego dziecka, które jest niechrzczone. W ubiegłym roku z progu mieszkanie pożyczyłam księdzu szczęśliwego nowego roku- podobie jak teraz chodził w Sylwestra- i nawet nie odpowiedział słowem.

          Alexis
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

            Allejandro1@, nie żyjemy w kraju katolickim czyli państwie wyznaniowym. Żyjemy w kraju neutralnym religijnie, jak mówi Konstytucja i niech tak zostanie. Kro chce i wierzy, księdza przyjmuje, kto nie wierzy - księdza nie przyjmuje, jego prywatna sprawa i jego prawo. Po co epatować ludzi wątkiem: Przyjmuję księdza-nie przyjmuję. To sprawa prywatna i dlatego bezdyskusyjna.

            Gość_limetka
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

              Dokładnie, limetko, dokładnie...ja osobiście nie przyjmuję, ślub wzięłam cywilny, a jeśli pojawi się dziecko to samo zdecyduje o swoim wyznaniu gdy będzie już pełnoletnie...i kropka

              Gość_nie gadaj bzdur
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                No dobrze to po co obnosić się z tym publicznie, że się księdza nie przyjmuje skoro to każdego indywidualna sprawa? Niektórzy rzeczywiście biedacy umysłowi:)

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                  biednym umysłowo to trzeba być wierząc w te bajki o wężu i ewie :)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Nie przyjmuję księdza po kolędzie

                    Jeśli ktoś nie wpuszcza do domu ksiedza dobrodzieja to jego sprawa , a jesli pózniej chce ochrzcic dziecko to płaci kase i chrzci .

                    Jeszcze nie pojeliście ,że chodzi tylko o pieniądze .

                    Wiara to tylko taka smycz , na której was kler prowadzi .

                    Burzum
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
11 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę