Żyję na Wyspach Brytyjskich i tolerancja pomaga w zadomowieniu się. :)
Znam kilku sympatycznych Hindusów jak i Pakistańczyków, a najbardziej przejechałem się na Polakach. Może więc naprawę świata zacznijmy od własnego podwórka?
Pozdrawiam i nie mogę się doczekać urlopu w Ostrowcu, a to już wkrótce...
jak ci sie tak ciapki podobają to NIE WRACAJ do Polski!!