A może zmień pozycję częściej na jeżdżca i plemniki bardziej trafią na miejsce to także ci doradzę + witaminki
Ja zaszłam w ciążę dzięki pracy z bionergoterapeutą panem Piotrem Leszczyńskim. On Ci pomoże,wierz mi.Pozdrawiam.
poprostu zmien podejscie i nie mysl o tym mi zeszlo poltoraj roku az wkoncu sie udalo i tez pomogly mi testy owulacyjne ale podkreslam nie za pierrwszym razem uzytku oraz odpuszczenie
najważniejsze jest podejście psychiczne
Co?,bioenergoterapeuta?,to to samo samo co leki homeopatyczne,w bajki jeszcze wierzycie?
ale nachalna reklama.
często jest tak,że im bardziej chcesz to nic z tego.Wiem na przykładzie siostry,która przez kilka lat leczyła się /jej desperacja o mało nie doprowadziła do rozwodu,bo liczył się tylko cykl,badania itp/.Na szczęście w porę zrozumiała i dała sobie spokój.2 lata temu urodziła piękną córeczkę a miała 36 lat
A w jakiej pozycji najczęściej mąż ma orgazm podobno ma to znaczenie i jak często się kochacie..
Mój mąż ma orgazm w każdej pozycji :) A kochamy się różnie czasem codziennie ,czasem co drugi dzień, czasem co trzy dni a czasem 2 razy w ciągu dnia
to zbyt czesto bo plemniki nie zdaza sie odbudowac wiem to po sobie ze jak odpuscilismy i jedynie kiedy byla ochota to wtedy i jest maly bobasek na swiecie bo nie ma sensu jak w zegarku bo tez to jest nie dobrze
Gościu z 21:04 my się tak kochamy bo tak mamy ochotę :) Nigdy nie robimy tego bo trzeba...
Jesli to nie tajemnica to ile masz lat misiu?
Wiek odgrywa dużą role jesli chodzi o diagnostyke i podejmowane dalsze kroki w zakresie leczenia.
Osoby młode do 30 roku życia, jesli wszystko z badań jest ok - mogą próbować naturalnych metod, wspomaganych lekką farmakologią.
Po 30 raczej warto decydować się na IUI potem bardziej skomplikowane procedury IVF.
Daj jakiś mail to ci podrzuce trochę wskazówek.
Widzisz Misiu każda sprawa jest inna. Moja koleżanka przez pięć lat się leczyła, aż odpuściła bo nie mogła żyć pod taką presją. Zestresowana i zrezygnowana , bo nie mogła zajść w ciążę wyjechała z mężem na urlop do Hiszpanii i tam po prostu odpoczywała, bez tego liczenia,zaznaczania, mierzenia temperatury beztrosko na luzacku podchodząc do seksu. I po prostu ma śliczną 7 letnią córeczkę, teraz oczekuje następnego dziecka.
Sąsiadka natomiast przez 10 lat wypróbowała wszystkiego , adoptowała dziewczynkę i po 2 latach urodziła swoje dziecko. Plus dla nich, bo kochają obie jednakowo i tak samo traktują. Tak widzisz , że różnie to bywa.
Podchodź na luzie jeśli jesteście młodym małżeństwem, jeśli was lata gonią i próbujecie już dość długo zajmijcie się solidnym leczeniem, w klinice.
Zgadzam się ja z mężem staraliśmy się o dziecko prawie rok pojechalśmy na urlop po powrocie opużniała mi sie miesiączka nie moglam uwierzyć ja poprostu byłam w ciąży i teraz mamy córeczkę która ma 4 latka
autorko dobrze Ci radzą....
Moja historia brzmi podobnie. Badania wyszły ok, zarówno moje jak i męża, sex co 2 dni a ciązy nie było. Przekłakałam całą wigilie, bo własnie wtedy dostałam okres...pokłóciłam sie z meżem, wszystko z nerwów i z tej niemocy. Zaraz po Nowym Roku zblizał sie dzien wyjazdu meza na granicę- wiedziałam, że nie bedziemy sie widziec prawie 1.5 miesiaca. Kochalismy sie(przerwa była ok 8-10 dni), przepraszalismy sie i nikt nie wspominal o dziecku. Taki sex na pożegnanie mozna powiedziec....i bach jestem w ciazy. Nie moglam uwierzyc i nawet jak juz lekarz mi potwierdził to ja powiedzialam mu jak to możliwe....a on do mnie no ja Pani nie zapłodniłem:P Zycze duzo cierpliwosci, nie nastawiaj sie ze zajdziesz juz teraz...dajcie sobie czas. Uważam też, że zbyt czesty sex w tym nie pomaga. Wtedy plemniki sa słabsze.
Wiesz co przedewszystkim to psychika:) zrelaksuj sie nie mysl o ciazy poprostu kochajcie sie nie z mysla ze musisz zajsc w ciaze na luzie wlacz myslenie bedzie to super nie to nastepnym razem sie uda. Mozesz tez na poczatku sledzic swoj cykl u gienkologa chodzisz w miesiacu do niego tak z 4 razy i on sprawdza twoj cykl caly czas co sie tam dzieje to jest podstawa czy pekla pecherzyk z komórka itp.
29 lat. Więc już niewiele do 30tki