Witam. Mam pewien problem , bowiem podoba mi się pewna dziewczyna. Rozmawiam z nią już co dziennie , ona nie wiem , ze cały czas o niej myślę i ze darzę ją pewnymi uczuciami. Lecz gdy się pokłócimy , nawet o jakieś gówno (przepraszam za słownictwo) nie mogę z tym faktem , funkcjonować na co dzień , zawsze staram się ja przeprosić nawet jak to nie była moja wina tej kłótni. Najgorsze jest to , że jestem tancerzem towarzyskim i ta dziewczyna to moja partnerka. I nawet jak bym chciał o niej zapomnieć i o tych wszystkich uczuciach które do niej czuje to nie mogę , bo wtedy byśmy musieli się rozpaść jako para taneczna , a tego na pewno nie chcę.
Czym macie jakaś poradę dla mnie aby to uczucie do niej znikło? , ponieważ wydaje mi się , że bycie razem w takiej sytuacji w jakiej jesteśmy to nie jest dobre.
Mogę usłyszeć wasze zdanie na ten temat ?
a dlaczego tak usilnie chcesz żeby znikło, potem mozesz żałować i tęsknić
pij przez tydzień to codziennie rano będziesz myślał coby tu chlapnąć i nie bedziesz myślał o niej.