uważam, że w tym mieście nie ma szacunku dla starszych spracowanych kobiet 50 + A przecież to mamy i babcie. Z lekceważeniem się o nich mówi,,starebaby" Czy one są skazane na eutanazję i nie powinny drażnić nikogo swym widokiem. Sama jestem w wieku 50+ plus i traktowanie mnie jak do odstrzalu nie podoba mi sie Mam prosta fryzure, nie jestem wyfiokowana, nie mam tipsow itd.Dlaczego traktuje ich sie z takim lekcewazeniem?
Ale co, sądzisz, że gdybyś miała tipsy, wyfiokowała się, pokręciła włosy to nie byłabyś lekceważona? Zawsze tak było, że te młode mówiły o starszych "stare baby". Bardzo dużo goryczy w twojej wypowiedzi, o co tak naprawdę ci chodzi?
Ja szacunek mam
Ja szacunek mam, szczególnie kiedy patrzę na moją mamę i jej znajome 50+. Jedne są bardziej eleganckie, inne mniej, ale co najważniejsze same nie myślą o sobie per "stare baby". W większości są to osoby pracujące, aktywne. Dlatego nie ma co generalizować i na szacunek pracować całe życie:)
nie rozumiem! o co chodzi konkretnie? a swoją drogą może trzeba zadbać o siebie? :-)
Jeśli zostałaś źle potraktowana to zwróć uwagę temu ,kto sprawił Ci przykrość , a nie wrzucaj wszystkich do jednego koszyka twierdząc, że w ,, tym mieście nie ma szacunku dla starszych itd''............
Tu się nie zgodzę. Jak ktoś jest ,,niezadbany" to co? to już, że niby nic nie warty?? Dobre serce może drzemać w każdym, nawet i w bezdomnym, niezadbanym starym człowieku, i jemu też należy się szacunek!
Ale o co tak konkretnie chodzi?
Przecież kobieta 50+ to nie "stara baba",bez przesady.I o jakim lekceważeniu mówisz,jakiej eutanazji.Z podziwem patrzę na kobiety 50+,które są (jeszcze) pełne energii,zadbane,nie koniecznie wyfiokowane czy z tipsami,bo to czasem bywa śmieszne.A to czy kobieta ma 30,50 czy 70 lat nie ma wpływu na to czy mam do niej szacunek czy nie.I nie ważne też czy to kobieta czy mężczyzna.Szacunek mam do wszystkich.Jeżeli jedna osoba nie okazała Ci szacunku nie oznacza to, że wszyscy tacy jesteśmy
Przykład ze sklepu:stoję sobie grzecznie w kolejce, a tu podchodzi bez młoda paniusia wytapetowana i prosi o podanie jakiegoś towaru Ekspedientka omiotla mnie spojrzeniem i obsłużyla elegancka młodą pania.Nic się nie odezwałam Odświętnego eleganckiego stroju nie miałam przecież no ale z pola tez nie zeszłam.
Zgadzam się. Dodam jeszcze, że często to właśnie kobiety nie mają do siebie szacunku. Jest jakaś wzajemna nienawiść (?) między nimi. Tego nie da się nigdy wytłumaczyć już chyba dlaczego tak jest. Zupełnie jakby wiecznie rywalizowały.
Jak mnie bawią takie stwierdzenia - pewnie TYLKO W OSTROWCU tego szacunku nie ma, na pewno tylko tutaj haha! Nie zauważyłam takiego zjawiska szczerze mówiąc.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Starym Dewotom, które obgadują na ławkach, patrzą jakby cię zabić chciały i mają do całego świata pretensje na pewno nigdy nie pomogę i wiek ich wcale nie usprawiedliwia. Co innego z miłymi starszymi paniami, im służę pomocą.
Rozdmuchujesz problem i szukasz sensacji. Równie dobrze mogę powiedzieć,że na osiedlu Stawki nie ma szacunku dla blondynek w czerwonych butach, ponieważ ostatnio taka szła i ktoś ją strasznie wyzywał. Bez sensu ;-)
Aleksandro tytuł wątku mówi o zapracowanych kobietach, które nie mają czasu na siedzenie na przyblokowych ławeczkach!
Oj niema,widziałem p.policjantów z drogówki jak mimo usilnych próźb starszej kobiciny rencistki i tak dostała mandat za przejście w niedozwolonym miejscu (a kobita ledwo łazi),a co śmieszne 20 m dalej pod drzewkiem w krzakach łepki pili piwko w najlepsze,ale starsza babka to łatwiejszy cel i statystyka rośnie w papierach
ma rentę, więc ściągalność 100%. A takie żuliki, to tylko trza się naużerać.
I bardzo slusznie, ze dostala. Moze dzieki temu jeszcze pozyje, a nie zostanie ofiara wypadku.
Poczekaj pismen aż ciebie na pasach walnie i zostaniesz ofiarą bez mandatu